No najsłabsze ogniwo serii. Żarty czerstwe, akcja (buaha ale powiedziane: akcja :D) się dłużyła, dialogi słabe, fabuła na siłę. Ech. Żal.
Dialogi słabe? Eh... To film animowany, nie mydlana opera... Epoka lodowcowa to film animowany z humorem, tu nie będzie akcji w stylu Rambo ;) Żarty czerstwe , no tak do Dr House tracą sporo, ale zdaje mi się, że były one bardziej przeznaczone dla młodszych widzów . Oj tam film fajny, da się zobaczyć
potwierdzam... byliśmy w pare osób i wyszyscy odebrali to podobnie... kumpel nawet zasnął... szkoda kasy na kino... 3D słabe - tylko mnie utwierdziło w nienawiści do tego formatu...