Całkiem dobry i ciekawy, ale szału nie ma, spodziewałam się czegoś więcej. Na pewno na plus zasługuje gra aktorska i ukazane emocje, które jednak nie przeważają całości. Natomiast muzyka jest cholernie denerwująca, momentami miałam ochotę wyłączyć ten film tylko z tego powodu.
Muzyka też mnie denerwowała, ale taka była ówczesna moda. Twórcom chodziło chyba bardziej o realizm, niż o usatysfakcjonowanie widza wymyślnymi utworami. Film bardzo dobry, jeden z lepszych jakie widziałem o obozach. Pokazuje, je trochę od innej strony. Właśnie za tę oryginalność, pokazanie grafików/fałszerzy jako ptaki w złotych klatkach, i scena pod koniec, jak wynosi zwłoki i idzie przez "zwykły" obóz zasługują na 9.