Coz za brak obiektywizmu I rozzalenie, ze to nie MY POLACY zdobylismy Oskara. MY, odwieczni wojownicy, obroncy idei kontra oni-plytcy…Amerykanie? Coz za uszczypliwa, slabo zakamuflowana zlosliwosc w ocenie Ruzowitzkiego? Rezyser malo znany, nie to co NASZ, wybitny , niedoceniony, patriotyzmem palajacy… Oj... Bynajmniej to, ze Falszerze sa obrazem zgrabnie skrojonym I podanym nie jest w zadnej mierze wada tego filmu … Naturalnie, temat prezentowany w filmie jest bardzo nosny, wiec nadrabia niewatpliwe niedociagniecia strony technicznej. Film tak samo jak Katyn – choc nie wybitny to bardzo poruszajacy I jednak wazny -zarowno dla kina jak I dla mlodego, niestety co raz bardziej leniwego odbiorcy. Falszerze – Katyn 1 : 1 ( z osobistym wskazaniem na Falszerzy: ) )