Postać Chinaskiego tutaj jest stosunkowo inna niż ta w wyżej wymienionym filmie choć też ciekawa...Przede wszystkim jest mniej zabawna, chociaż sa też zabawne momenty jak chociażby obwiązywyanie bandażem "jajek" głównego bohatera albo gdy Chinaski idzie na boso po mieście :D :D....Film ma jednak fajny klimat, nie bije...
więcejŚwietny Matt Dillon (tym świetniejszy, że pokazuje nam swoją nową twarz, o którą po komediach typu "sposób na blondynkę" byśmy go nie posądzili). Dobre kino amerykańskie (no dobra amerykańsko-norweskie) z europejskim charakterem.
Tyle sobie obiecywałem po tym filmie. Tak bardzo się podpaliłem jak zobaczyłem, ze powstaje coś na podstawie książek Bukowskiego. I może z tego nastawienia się wynikło rozczarowanie. Chinaski Bukowskiego to wyrazista, pełna humoru, ale tez pogardy do życia postać. Chinaski Hamera to po prostu postać. Postać nijaka, bez...
więcej
Przymierzam się do kupienia książki Bukowskiego pod tym samym tytułem, zasłuchuję się muzyką, nieznanego mi dotąd norweskiego bandu i czytam recenzje w różnych miejscach sieci.
Sama postać Chinaskiego, ma to "coś" w sobie, co przyciąga i nie pozwala oceniać go negatywnie. Po obejrzeniu już Factotum nasuwa się...
Zapraszam na nowe forum poświęcone Charlesowi Bukowskiemu! Niech się rozrośnie!
http://bukowski.fuckoff.com
Świetny film, świetny klimat, film o nas- facetach, każdy z nas ma w sobie Chwaski-ego, jeśli go nie to jesteś baba.
a ja ksiazki nie czytalem wiec nie mam z czym porownywac...wydaje mi sie ze filmik wcale nie najgorszy- szczerze mowiac prawie przez caly czas udawalo mi sie robic cwiczenia gramatyczne i og;adac nie tracac watku, az do ostatniej sceny, a wlasciwie dialogu samego z soba[bohatera]- po prostu cudo! przy najblizszym...
Oglądając człowiek się męczy... Pare zabawnych sytułacji (jak ta walka z robactwem he he ), zachowań bohatera, pozatym nic specjalnego moja ocena 6/10.
niee jest to typowy glupi ''amerykanski'' film...i poleicl bym go wszytstkim ktorzy chca obejrzec cos co bedzie warte przmylsenia ,niee jest to banalne kino...i tym wszystkim ktorzy lubia wymagac cos wiecej niz podanie wszystkiego ,,kawe na lawe'' napewno bym polecil..wada tego filmu jest to ze miejscami jest nudny...
Witam !!!! ... Czy ... ktoś jest szczęśliwym posiadaczem płyty Dadafon LOST LOVE CHORDS .... Bardzo prosiłabym o wszelką pomoc w jej zdobyciu ...sprawa,że tak powiem - niecierpiaca zwłoki ...coś dzięki czemu ... uda mi się komuś sprawić przyjemność ... Podziękowania in blanco ... :)
W Wilnie właśnie się skończyło forum skandynawskiego kina "Scanorama 2005". Niestety zdążyłem tylko na jego finał - na zamknięcie festiwalu zaserwowano właśnie "Factotum".
Byłem zaskoczony. Świetny humor, aktorstwo (szczególnie role kobiece), klimat przedni. Podczas seansu po prostu utożsamiłem się z Chinaskim. I cały...
niemoc , bezsilnosc, starania ktore nie moga byc poparte mocnymi arguemtami, bo ich zwyczajnie brakuje, marzenia ktore zostaja marzeniami, i ... ten cholerny smutek...
film jest naprawdę dobry! ma niesamowity klimat, a Matt zagrał perfekcyjnie! polecam wszystkim lubiącym niebanalne kino
"Factotum" to idealna pozycja dla reżysera "Historii kuchennych", Benta Hamera. Znów bohaterami są outsiderzy, ludzie nieprzystosowani do życia we współczesnej cywilizacji. Wyobcowani, nieprzystający, inni. Ich życie toczy się innym rytmem, niemal w innym wymiarze. Bohaterowie ci, jak choćby Henry Chinaski, nie mogąc...
więcejdobry to film. śmieszny, ma klimat i to coś. rewelacyjny jest matt dillon w roli chinaskiego. zagrał genialnie - na miare oscara. ale film niewiele ma wspolnego z prozą Bukowskiego. nie jest tak wulgarny, sprośny, nie ma scen kończących się jak zawsze u bukowskiego: "w życiu tak sobie nie porżnąłem", nie ma też...