6,4 27 tys. ocen
6,4 10 1 26832
4,2 6 krytyków
Fighting
powrót do forum filmu Fighting

Kompletna kicha. Skusiłem się na ten film po trailerze w kinie. Jednym słowem tragedia. Skąd ten film ma taką notę ?

- główny bohater wygląda jakby był upośledzony
- nie widać aby umiał w ogóle walczyć, a mimo to pokonuje starych mistrzów
- jeżeli chodzi o walki to jakaś pomyłka (turlanie się po ziemi, uderzenie o pisuar)
- jakiś śmieszny wątek z tatusiem (don't talk about my father :D:D:D )
- śmieszny wątek z Evanem (your father was a pussy)
- beznadziejny wątek z wielką miłością naszego mordoklepcy i kelnerki

to są główne minusy tego beznadziejnego filmu

ocenił(a) film na 5
wolfen3_2

**** Możliwe spojlery ****

mam podobną ocenę 5/10 tylko w filmowej nomenklaturze filmwebu to film "OK" - czyli da się obejrzeć - skoro tragedia powinieneś wystawić jakieś 2/10 czy 3/10 góra ;)
Dla mnie to taki film na strasznie nudny wieczór, gdy jesteśmy znudzeni totalnie i sił wystarcza nam tylko na jakiś płytki film bez głębokiej fabuły - ot tak przed zaśnięciem popatrzeć jak piorą się po pyskach. Da się to obejrzeć, ale w pamięci na długo nie zostanie.

Oczywiście z niektórymi opiniami nie sposób się nie zgodzić.

- Motyw ojca i drużyny - jakiej?? Zapaśniczej, bokserskiej ?? Bo chyba w collegu nie mają sekcji MMA i nie wystawiają swoich absolwentów do walki w klatkach ;)

- Ciosy i walka - wypadło to "dość" naturalnie w sensie starć amatorów - oglądając jakieś bójki pomeczowe czy ogólnie "amatorskie" widzimy cepy, ciągnięcie za ciuchy, turlanie itp. elementy. Tak że to mógłbym jeszcze wybaczyć. Gorzej, że walcząc na gołe pięści i po wyłapaniu kilku strzałów "w pysk" nasz bohater nie ma nawet solidnego lima pod okiem. O przestawionym nosie nie wspominając.

- Dobór zawodników - powinien prać się z amatorami. Azjata znający sztuki walki sprzątnąłby go w parę sekund.Dlatego denerwowała niekonsekwencja reżysera - w pierwszej walce z Rosjaninem opierającym się na boksie wygrał fartownie by potem zniszczyć poważniejszego "zawodnika"

- Wątek miłosny to jakaś porażka - początkowo myślimy że Harvey jest partnerem Zulay, a Shawn wkracza między nich stąd napięcie. A tu okazuje się że lata ona dla niego z kasą do bukmacherów - nie mogli sobie tego od razu wyjaśnić.

BTW - ogóle może jestem niekumaty ale Harvey brał kasę od bukmachera Johnego i jakiś tam gości, a potem przez Zulay stawiał ją ... u tego samego bukmachera?? Głupota jakaś. Moim zdaniem jego rola powinna sprowadzić się tylko do poinformowania Martineza i reszty zainteresowanych o tym że Shawn się podłoży - wszyscy się znali więc mogli postawić indywidualnie (zwłaszcza Martinez który był stałym bywalcem "kanciapy" bukmachera). Chyba że myk polegał na wzięciu kasy od buka (pożyczka??) i postawieniu go u niego przez podstawioną osobę. Ale wtedy powinno być to trochę inaczej zorganizowane.

miałem postawić 4/10 ale zawyżę oczko za fajną ścieżkę dźwiękową ;)

jaruone

zauważ że przed piątką jest minus :) czyli poniżej dna :D natomiast ocenę 10/10 daje osobie(osobom ?) które skleiły trailera do tego filmu :) mistrzostwo które jak to mówi kolega "robi z gówna czekoladę"

ocenił(a) film na 5
wolfen3_2

zauważyłem go (minus) - jednak mimo wszystko 4/10 (czyli trochę mniej niż dałeś) to ocena "poniżej oczekiwań" a nie dno - wiem czepiam się ;) ale chodzi mi o to, że fajnie by było jakby użytkownicy pisząc swoje opinie używali tej samej nomenklatury ocen co przy ocenianiu gwiazdkami - czyli "dno" to 1-2 ;) Prościej by było ogarnąć skalę i byłoby odniesienie do łącznej oceny filmu wyrażonej gwiazdkami. Bo jak nazwiesz film któremu wystawisz 2/10 czy 4/10 skoro "5" to już dno ;P

co do trailerów - to bolączka jeszcze z czasów VHSów - ileż to razy się zastanawiałem "co to za chłam - na zwiastunie umieszczonym na poprzedniej kasecie prezentował się ciekawie, a tu mniej akcji niż w tym całym trailerze"

ocenił(a) film na 3
wolfen3_2

ja dałam 3 bo:

za Howarda
za Tatuma, który właśnie dzięki temu, że gadał jakby był upośledzony, wyglądał jeszcze fajniej
za zdjęcia miasta - Montinel czuje klimat lat 70tych i 80tych, ale musi jeszcze popracować.. więc ten jeden plus to tak na kredyt w sumie :)

ocenił(a) film na 4
diana6echo

jaruone - założycielowi wątku chodziło chyba o -5 czyli mniej niż 0,-1,-2,-3 i -4 (czyli, nie łapie się nawet w skali 1-4):) dlatego napisał poniżej dna... przynajmniej ja tak to odbieram ;]

ocenił(a) film na 5
Smokey

faktycznie o skali ujemnej nie pomyślałem ;) sądziłem, że skoro Ziobro to zero to już gorzej się nie da ;)