Film, który fajnie można wytłumaczyć pod kątem psychoanalitycznym. Dlaczego Ada była niema...Jej odblokowanie i dojrzewanie erotyczne pod wpływem czułego kochanka...Odniesień do analizy jest w tym filmie sporo (choćby tzw. scena pierwotna, gdy mała Flora obserwuje przez sęki w deskach domu ... no, właśnie, co..?). Niesamowite sceny, gdy Ada "wykupuje" fortepian, pod płaszczykiem nauki gry na instrumencie...gdy na pozór szorstki "tubylec" okazuje jej serce...gdy jej pragnie, ze wzajemnością.
Brawa dla małej Anny Paquin!