- skad psycholog ma ten film? to był film KGB, więc...?
- jak psycholog dowiedział sie kto jest kto? mial dostep do wojskowych akt?
- skąd Kola w ogóle wie o istnieniu tego filmu, skoro w filmie jest powiedziane, ze takie filmy byly nagrywane bez wiedzy osób uczestniczących. czyzby psycholog sie wygadał?
- jak Kola namierzył psychologa? podczas seansów psycholog opowiedział mu wszystko o sobie?:P
- pielegniarka na porodówce, a pielegniarka w czasach wspólczesnych nie wiele rózni sie wiekiem, kiepska charakteryzacja, no chyba, ze 60 letnie kobiety w Rosji tak wygladaja;)
- w jaki sposób Kola namierzał poszczególnych ludzi? zdobył tajemną wiedzę podczas pobytu w szpitalu?
- tak prawde mówiąc, to po co Lebiadkin odstawił tę szopkę ze smiercią zony? bez tego Natasza nie przyłączyłaby sie do nich?
- Kola nie zabił matki za malolata, wiec na starość postanowił sie poprawić?:P. chyba, że zabicie matki w tym wieku miało jakiś podtekst psychologiczny:P
ogólnie to historia grubymi nićmi szyta;)
1. Nie pamiętam/nie podano.
2. Z tego co pamiętam, psycholog nie wiedział dokładnie, kim jest chłopak z nagrania, znał tylko powód powstania filmu.
3. Kola przyszedł na wykład, na którym profesor go pokazywał. Chyba rozpoznał samego siebie z dzieciństwa?
4. Był na wykładzie, może po prostu śledził go w jego drodze do domu.
5. Fakt, mogli się lepiej postarać.
6. Różnie. Wystarczy prześledzić działania policjantów.
7. Lebiadkin zna się na ludziach. Chciał mieć pewność, że Natasza będzie po jego stronie w ostatecznym starciu z Fotografie.
8. "Za małolata" pragnął miłości i bliskości, dopiero zabicie ojca i pobyt w szpitalu rozwinęły w nim złe instynkty. Poza tym dopiero po latach dostał powód - matka oddała jego siostrę.
3. bardziej prawdopodobne, że zaczął wracać do dzieciństwa i postanowił odnaleźć ten film, stąd dowiedział się kto go wypożyczył i poszedł na wykład :P a nie ot tak, przechodził obok uczelni i stwierdził, że wejdzie sobie na pierwszy lepszy wykład i trafił akurat, zupełnie przypadkowo na nagranie z nim w roli głównej :D
Komentarz użytkownika alja9: "Dlaczego uczestniczył w projekcji? Wydaje mi się, ze Kola szukał tego filmu, bo przecież wiedział, ze istnieje albo się tego dowiedział ze swoich akt. Zbierał wszelkie ślady swojego dzieciństwa i w końcu natknął się na osobę, która zabrała film z archiwów. Obserwował, czekał na okazje żeby film odebrać a przy okazji natknął sie na rewelacje o siostrze..."
Nic nie rozumiecie... Kola szukał psychiatry, który go wybudził ze śpiączki. Znalazł go na wykładzie, gdzie przy okazji widział. Wcześniej nie mógł wiedzieć o filmie.
To czemu na wykładzie mamy napakowanego gościa a na lotnisku jest szczupły Artur Chamski ?
I w ogóle monitoring pokazuje go tylko z boku - a gdzie moment jak wchodzi do hali odpraw ?! Przecież twarz by widziana była a nie jakieś bezsensowne rozkminy na ten temat - o święta żopo, jak on wygląda ?!
To bardzo słabo mu to wyszło, jakaś total amatorka bo sprawdzając co to za film w opisie w pierwszym zdaniu mamy Fotograf - Artur Chamski więc cała ta tajemnica reżysera to o kant ruskiego czołgu potłuc.
Mogli wziąć jakiegoś rosyjskiego aktora mało znanego - wtedy by widz musiał kminić a tak od razu dostał twarz Fotografa....
No widzisz, a ja tego Chamskiego wcale nie kojarzę - nie wiem, jak wygląda, więc zagadkę miałem i tak.
Jasne ;)
Ale może gorzej, że przy twojej olbrzymiej erudycji filmowej nikt nie mógłby zagrać tajemniczego mordercy.
Nazwisko to chyba ma każdy? ;) I pewnie ciekawość powodowałaby, że niejeden chciałby zobaczyć jak wygląda ten tajemniczy bohater, o którym nikt nigdy dotychczas nie słyszał.
Dla jasności: wszyscy bohaterowie filmu to..po prostu aktorzy. ;)
To samo tyczy Chamskiego, bo można było liczyć, ze w filmie w końcu go pokażą. A nie jest to chyba aktor topowy, którego każdy kojarzy bez problemu.
M jak miłość to top - a ja go kojarzę z twojej twarzy brzmi znajomo gdzie kilka razy za kobietę się przebierał więc z tego całego wątku ja miałem bekę.
Hm... To by oznaczało, że podczas seansu miałeś pełną (męczącą chyba?) świadomość, że śledczy byli tylko aktorami, podobnie jak wszyscy pozostali bohaterowie 2, 3-planu oraz tła. Widziałeś w nich aktorów, co jest dosyć dziwne, bo przecież konwencja filmowa zakłada, ze widz uwierzy w fikcję filmowa. Bez tego kino nie istnieje.
Znałem twarz bohatera a głównym motywem przewodnim była rozkmina jaką on wygląda. Dlatego ja w ogóle wolę jak w horrorach grają mało znani aktorzy.
Ad.6 - było wyraźnie powiedziane, że większość jego ofiar nie miała nić wspólnego z jego przeszłością, tylko były to przypadkowo wybrane ofiary ( ludzie samotni), żeby mógł się podszywać pod nich, a mordował następna ofiarę jak nagle ktoś z otoczenia jednak zaczynał szukać tego, pod którego akurat się podszył.
1) Psycholog (psychiatra ?) był współpracownikiem FSB i zapewne miał znajomych w psychiatryku gdzie leżał Kola. Zdobycie takich materiałów dla niego (wyjazdy do Niemiec) nie powinno być problemem. Z resztą film był zapewne wypożyczony bo pojawia się tekst o "idiotach technikach", którzy zostawili film w projektorze. Z pozostałych pytań na uwagę zasługuje to o "szopkę" ze śmiercią żony. Milicjanci doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że Natasza ukrywa coś ważnego z rozmowy z Kolą. Taki numer miał postawić Lebiadkina i Nataszę po jednej stronie barykady (kto wie może współpracowała z Kolą ?). W mojej ocenie jeżeli chodzi o absurdy to nie jest najgorszy film i tak o klasę bardziej logiczny od 90% amerykańskich :).
Tak to jest jak reżyser i scenarzysta w jednej osobie nie wiedzą czego chcą.
Chodziło tylko o to, żeby rosyjscy milicjanci pojeżdzili sobie najnowszymi modelami audi - o nic więcej, nie ma co tu się doszukiwać drugiego dna.
1. w Rosji można kupić wiele tego typu filmów za ok. 100 usd... więc to chyba nie problem, pełno os. ma tego typu pamiątki po dawnych czasach :P
3. kolega (taki gruby) z wojska mówi jego ojcowi o tym filmie- rozmowa może nie wprost, ale można to z niej zrozumieć + następna scena mówi o tym żonie- matce Koli, że ktoś pod nimi kopie dołki
4. Kola podsłuchał rozmowę rodziców