Hanna zalewa smutki alkoholem w grupie znajomych po utracie zlecenia na feministyczny horror. Okazuje się, że przejął je Kristian, jej wieloletni rywal. Po kilku kieliszkach rozmowa nadal krąży wokół mężczyzny i jego romantycznych, lecz wyraźnie zainscenizowanych postów na Instagramie. Krystian ma wspaniałą żonę i udane życie miłosne. Hanna, wiecznie uwikłana w nieudane romanse, jest samotna. Trochę dla żartu, trochę z zemsty tworzy parodię instagramowego romansu, który odnosi zaskakujący sukces, i stopniowo zaczyna żyć miłosną historią reżyserowaną dla publiczności. W miarę jak fałszywy romans się rozwija, rozkręca się karuzela pragnień, pretensji i fantazji.