"Im więcej znajomych na fejsie tym mnie w realu" haahhahhahah.
Film świetnie się zaczyna... i to na tyle. Dzwonienie do ludzi i wkręcanie, to była jedna z dwóch
rzeczy, która mnie rozśmieszyła. Poza tym śmiech Setha Rogena był fajny nic więcej, adam
sandler pierwszy raz zrobił nie komedię. Mało śmieszny film, Sandler chyba chciał pokazać siebie
jak jego kariera wyglądała w młodości. To na tyle.