Nick Cave + Hillocat = "Propozycja" & "Droga". Soundtracki wymiatają. Do tego powiem przecie, że Cave pisze nie tylko pieśni i nuty, ale też powieści, jak "Kiedy oślica ujrzała anioła" i "Śmierć Bunny'ego Munro". Zabawne, że Hillocat bije się o Palmę w Cannes z Dominikiem, z którym Cave też pracował