Widziałem zajawki na ten film i nie wiedziałem czego się spodziewać , ale okazuje się że
zaskoczenie bardzo pozytywne.
Prawdziwe historie w gangsterskich filmach to chyba to co może być najlepszego.
Spokojne 8/10
Popieram i polecam..drugi film 2012r. ktory jest godny obejrzenia(pierwszy to Red Light)
SPOILER ALERT !!!
Film ma naprawdę bogatą obsadę ale mam wrażenie że skierowany wyłącznie na amerykańskiego widza. Spodziewałem się czegoś lepszego. Jest kilka mocnych, brutalnych scen ale nic poza tym. "Prawdziwe historie w gangsterskich filmach" ?? Trochę przesadziłeś. Gdzie tam widziałeś gangsterkę ? Ja widziałem film o braciach "bimbrownikach" walczących o swoje terytorium. Jak dla mnie naciągana 6, za scenę Hardego z 2 kolesiami. Film mnie nie porwał.
SPOILER !!!
Zechcesz wyjaśnić gdzie napisałem że za mało akcji ? Zresztą co to jest wg Ciebie akcja? Brutalne sceny, bijatyk,tortur i zabójstw? Owszem tego nie brakuje ale czy to w jakiś sposób przyspiesza lub polepsza film? Nie dla mnie. Scena Hardego podobała mi się bo łamie schematy tego konkretnego aktora - gość który zagrał Bane, zawodnika MMA i wszędzie zawsze jest kozakiem tutaj dał sobie podciąć gardło dwóm cwaniakom z miasta - czyli coś czego pewnie nigdzie indziej nie zobaczymy. Tak samo Shia LaBeouf - Transformersy, Indiana Johnes (sic!) i Eagle Eye - a tu go biją w co drugiej scenie i płacze jak ostatnia .... Jedyne to było ciekawe ale nie na tyle żeby wznieść ten film na wyżyny.
Film jest pięknie nakręcony, mega zagrany. Moze troche przerost formy nad treścia ale z technicznego punktu widzenia jest nakrecony super. Do tego oferuje prawdziwy emocjonalny rollercoaster ale rozumiem, że jak nie trąci klasykiem to nie wypada chwalić i dawac wysokiej oceny bo zepsuje wypielęgnowany profil na filmwebie.
Bez prywatnych wycieczek.
Tu właśnie się różnimy - ja nie doświadczyłem emocjonalnego rollercoastera w tym filmie. Od sceny jak młody zabiera córkę pastora na wycieczkę film był przewidywalny i zwyczajnie nudny.