Opowieść Jenni Rahkonen odważnie otwiera motyw śmierci. Pozostałą część animacji stanowi ciąg niejednoznacznych obrazów. Te, płynnie przechodząc jeden w drugi, tworzą nieprzerwany ciąg zjawisk i zdarzeń, sygnalizując nieuchronny upływ czasu. Natłok scenek i bogate możliwości ich interpretacji kontrastują z prostą, nieco chwiejną kreską.