Tak jak w tytule: Najgorszy film dekady. Kompletne dno. Kasa winna zwracać za bilety. PISF winien zwrócić kasę podatnikom.
Film oparty na teorii spiskowej, która właśnie została zweryfikowana negatywnie - to po co w ogóle?
Co to w ogóle jest?
Film ma być w najbliższym czasie emitowany na antenie TVN w formie mini serialu. Taki news.
Zweryfikowana została negatywnie, ponieważ Brytyjski rząd w kółko przedłuża tajność swoich dokumentów. Sama sekcja zwłok nie musiała po tylu latach niczego pokazać.
O ile mi wiadomo nie przedłuża, bo termin od początku był jeden. Faktem jest, że obecnie bardzo trudno byłoby coś stwierdzić na pewno, ale argumenty przedstawiane przez ludzi pokroju Baliszewskiego są pożałowania godne. Już zdążył obwieścić wszem i wobec, że sekcja odkryje Amerykę by potem stwierdzić, że wynik analizy niczego nie przekreśla, a właściwie to nawet potwierdza. Przy okazji zmienił swoją wersję z uduszenia na zepchnięcie z urwiska.
Nie zgadzam się, film jest nie najgorszy, a że oparty na teorii spiskowej, cóż, pragnę zauważyć, że dopiero po śledztwie Baliszewskiego była przeprowadzona sekcja zwłok, która faktycznie po takim czasie nie musiała wykazać całej prawdy o śmierci generała. Fabuła była oparta na ekspertyzach i poszlakach, które były logiczne i przekonujące. Nie mogę powiedzieć, że to słaby film.