PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30829}

Giulietta i duchy

Giulietta degli spiriti
7,4 3 534
oceny
7,4 10 1 3534
6,1 10
ocen krytyków
Giulietta i duchy
powrót do forum filmu Giulietta i duchy

Bardzo ładny wizualnie, dobrze zagrany film z niebanalnie napisanym scenariuszem. Bardzo pryjemnie się to ogląda, jest tu nawet to do czego bueukit ma słabość: szyderstwo, groteska, oniryzm czy nawet surrealizm. Fellini miał niezwykła wyobraźnię to fakt. Ale skończmy z tmi pochlebstwami:
Ten film jest jak bardzo nadmuchany duży balonik ozdobiony wieloma ładnymi wzorami i uroczo unoszący się w powietrzu. Nic tylko podziwiać. Lub wziąć szpilkę i przebić. Boom! Balonik to balonik. Pękł. Nie ma go.
Straszna kokieteria, wyraźne zapędy grafomańskie slynnego Włocha. Nie obyło się bez napuszonego pseudoartyzmu, symbolika w pewnym momencie ociera się o banał. Fellini jest mistrzem, ale przede wszystkim w strasznym rozciąganiu czasowym. Ten film mógłby (a nawet powinien!) trwac dwa razy dłużej i nie odbiło by się to na prezentowanej treści. Za to napewno lepiej by jej zrobiło. A tak otrzymujemy durną bohaterkę, której sporo czasu zabiera dojście do pewnych wniosków. A ostatecznie do niewielu dochodzi.
Praktycznie pozbywajac się punktów zwrotnych, Fellini skupił się na ciągłej infiltracji otoczenia Giulietty. I tego realnego i tego prosto z jej główki. OK, ale bez przesady. Nie interesuje mnie oglądanie ciągle tego samego, a w pewnym momencie Fellini się tylko już powtarza. Fabuła stoi w miejscu, rzadko pchana jest do przodu. Ciągłe ukazywanie personifikacji lęków itd. bohaterki robiło jużtylko wrażenie pod względem wizualnym, a filmowi nic już nie dawało. Sporo zbędnych scen.
Fellini był bardzo ambitnym kolesiem, a wyszło mu tutaj takie pół na pół. Ładnie, bardzo nawet...

6/10

ocenił(a) film na 6
Marcineusz_Zet

oczywiście miało być: " Ten film mógłby (a nawet powinien!) trwac dwa razy KRÓCEJ"

Marcineusz_Zet

No, tak... może i nie jest to arcydzieło na miarę Mistrza Fe., ale nie jest to też jakiś zupełny gniot. Nic z tych rzeczy. Surrealistyczna konwencja tego filmu, przeradzająca się chwilami w dojrzały kicz bawi. Nie jest to uczta dla umysłu, ale dla oka - zdecydowanie tak.

ocenił(a) film na 6
sawed_off_shotgun

Uczta dla oka? Zgadzam się jak najbardziej. Także za gniota "Giulietty" absolutnie nie uważam:>

Marcineusz_Zet

a dla mnie jest to taki film w którym Fellini, pusząc się jak paw mówi do widza: "spójrzcie jaki jestem genialny, jaki wielki, a wszystko co zrobię to arcydzieło!" no arcydzieło to na pewno nie jest. ja powiem więcej Guliettę zaliczam do słabszych obrazów mistrza. bezkrytycyzm reżysera zdecydowanie go zgubił, po za tym trochę zabrakło pomysłu...

ocenił(a) film na 6
tisoc

Ja bym jeszcze dodała, że Giulietta Masina jest drętwa, przez cały film nosi tę samą maskę. Film nie pokazuje żadnej metamorfozy u tej postaci: jaka była potulna i zwinięta na początku, tak pozostała w finale. Jej przewodniczka natomiast, a w pewnym sensie antagonistka, Sandra Milo, jest o wiele lepszą aktorką. Przynajmniej dla mnie. Może w taki skontrastowany sposób miały zagrać, ale dla mnie G.M. jest tu denerwująca.

Barbro

jest, jest i to bardzo

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones