Właśnie Skończyłem oglądać po raz chyba 20 i znowu na koniec cisnęły mi się łzy do oczu, chociaż z natury do wrażliwych nie należę. Boże jak Ja kocham ten film!!!
O tak, Też wczoraj w nocy oglądałam chyba dziesiąty raz ten film... Piękny film... wart obejrzenia i to nie raz... Genialna muzyka... świetna reżyseria oraz scenariusz. Jeden z moich ulubionych filmów...
Zgadzam się,że ten film to arcydzieło.Pierwszy raz widziałam go na kasecie vhs w 2001 roku.Miałam wtedy 10 lat.Nie widziałam go wtedy w całości,ale widząc go po kilku latach tym razem w tv zrobił na mnie oszałamiające wrażenie.Gra aktorska,reżyseria i muzyka udowadniają,że ten film możnaby nazwać genialnym wytworem ubiegłego stulecia!!!!!!!!!!!!!!!