Ten film jest po prostu niepowtarzalny, jedyny, wspaniały, po prostu za mało mam słów. Russell Crowe to świetny aktor i zasługuje na Oscara tak samo jak i Joaquin Phoenix (niezły psychol). Ridley Scott bez zastanawiania się już w progu powinien dostać tą nagrodę jak i Hans zimmer za świetną muzykę i w pozostałych kategoriach w jakich był nominowany.
Ludzie, to naprawdę film na miarę Oscara! To naprawdę film na miarę wszystkich nagród, jakie tylko istnieją na tym świecie!