Obejrzałam najpierw w oryginalnej wersji, potem z polskim dubbingiem i nadal nie mogę wyjść z
podziwu dla partactwa, jakie nasi kochani rodacy odwalili. Wcisnęli na siłę żenujące teksty, które
niczemu nie służą, aktorów, których głosy są tak przebrzmiałe, że aż nie brzmią prawdziwie.
Oceniłam na 6, ale gdybym nie widziała oryginalnej wersji moja ocena byłaby niższa.