PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=720753}

Godzilla II: Król potworów

Godzilla: King of the Monsters
5,6 34 154
oceny
5,6 10 1 34154
4,5 13
ocen krytyków
Godzilla II: Król potworów
powrót do forum filmu Godzilla II: Król potworów

Film mógł być świetny. Technicznie to rozkosz dla oczu, batalie potworów przecudne, ale na grzyba mi przez 90% filmu pokazuje się drętwych, nudnych i totalnie nielogicznie zachowujących się ludzi. Serio, żaden z ludzkich bohaterów nie przykuł mojej uwagi. W praktyce miałem ich dość, a film niepotrzebnie szedł w lipną dramę. To mój największy zarzut, bowiem chciałem rozwałkę potworów, a dostałem to jedynie w tle.
Moja pełna recenzja :
http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2019/06/godzilla-2-krol-potworow.html

użytkownik usunięty
rockman_fw

Jezus Maria, was już kompletnie pogrzało. Za mało Godzilli w pierwszej części jeszcze mogę zrozumieć jako zarzut - w drugiej naprawili ten błąd, wam ciągle źle i coś nie pasuje. Inny użytkownik narzeka, żeby wycięli wątki ludzkie, to zaraz byłby ryk na całym forum, że to tylko pusta nawalanka bez fabuły i jakim prawem coś takiego może się komuś w ogóle podobać? Do ciężkiej cholery, rozumiecie w ogóle czym cechuje się kino monster-movies? Nie wiecie, że podstawą jakiejkolwiek produkcji jest scenariusz, który musi trzymać się kupy? Wasze oczekiwania są jakieś zupełnie spaczone i poza skalą zrozumienia...

ocenił(a) film na 3

Scenariusz? Tyle, że tutaj był zwyczajnie słaby.

ocenił(a) film na 5

"wycięli wątki ludzkie, to zaraz byłby ryk na całym forum, że to tylko pusta nawalanka bez fabuły"Fabuła może być nawalanką.Fabuła – układ zdarzeń w świecie przedstawionym utworów epickich i dramaturgicznych, a także filmów i gier komputerowych."Do ciężkiej cholery, rozumiecie w ogóle czym cechuje się kino monster-movies?"Tym, że ma być nudne, bezinspiracji bo jest kinem moster-movies? Japończycy potrafią opowiadać historię obok "nawalanki". Shin Godzilla nie wypowiedziała ani jednego słowa, a swoją koncepcją opowiedziała głębszą historię."Nie wiecie, że podstawą jakiejkolwiek produkcji jest scenariusz, który musi trzymać się kupy?"Z tym właśnie amerykanie i ich kino akcji mają problem ;) Oglądasz film, który jest zlepkiem pozornie trzymających się kupy zdarzeń. Kończysz i zastanawiasz się o czym był ten film, jaką historię chciał opowiedzieć. Nie bardzo wiem jaka była zasadnicza narracja tego filmu.Wydaje się, że główną rolę odgrywało tutaj bardzo tanio podane moralizatorstwo o tym, że człowiek jest zuy, niszczy "matkę naturę", należy przywrócić "naturalny, pierwotny porządek", człowiek to wirus (Matrix?), ludzie doprowadzą do samozagłady, przeludnienie, globalne ocieplenie, "koegzystencja" z przyrodą, jeszcze wystąpienia Grety tam brakowało. Sposób w jaki to zrobiono ma wszystkie cechy propagandy, czyli skrajnie jednostronnego zestawienia zjawisk. "Matka Natura" - personifikacja sił przyrody reprezentujących wszystko co dobre na świecie, analogia do nieprzebranie dobrego "Boga" oraz człowiek, czyli reprezentacja wszystkiego co złe na świecie. Jeśli ktoś sądzi, że "Matka Natura" jest ucieleśnieniem wszelkiego dobra to widać, że miał z nią do czynienia w takim samym stopniu co scenarzyści z Hollywood siedzący wygodnie w swoich "kloszach cywilizacyjnych". Naturę nie interesuje żadna optymalna równowaga. Natura dokonywała masowych eksterminacji całego życia na planecie jeszcze przed człowiekiem. Ewolucja istnieje właśnie po to by bronić się przed niesprzyjającymi warunkami życia w tej naturze.I do jakich konkluzji doszła główna bohaterka na podstawie tego zlepka płytkich propagandowych banałów? Trzeba wymordować większość ludzkości. Jakbym już gdzieś to słyszał. No dobra, to czekamy jaką kulminację będzie miał tak zarysowany scenariusz. Córka stwierdza, że to jednak "be" mordować ludzkość, ucieka, matka podąża ją szukać, mamy walkę potworów, film się kończy. Czyli tak naprawdę wątek moralnej decyzji urwał się w połowie filmu na rzecz scen akcji i nigdy nie otrzymaliśmy ponownie żadnego nawiązania w kulminacji scenariusza do tej ZASADNICZEJ narracji ciągniętej przez ponad połowę filmu. To jest scenariusz trzymający się kupy? Zlepek kilku w zasadzie odrębnych bloków narracyjnych filmu, które w zasadzie nie miały ze sobą niczego wspólnego, nie tworzyły logicznej całości spójnej historii nadrzędnej.

ocenił(a) film na 5

Już nie wspomnę o zupełnie bezrefleksyjnej recyrkulacji wielu motywów z poprzednich klasycznych japońskich odsłon jak "Oxygen Destroyer". Fanservice, który niczego nie wniósł do historii, nie został przedstawiony w żadnej nowej, odświeżonej koncepcji. Po prostu został tam randomowo wrzucony jako sztuka dla sztuki.

ocenił(a) film na 5

Wątki ludzi w takich filmach są ok ale podchodzenie do nich na poważnie i robienie dramatu pełnego poświęceń i pompatyczności gdzie dwie sceny dalej ćma bije się z pterodaktylem odbiera dużo temu filmowi. Jak na razie najlepiej zrobione wątki ludzi były w Kongu gdzie twórcy podeszli z dystansem i wyszła mała parodia.

rockman_fw

chyba cie p o j e b a l o idioto, tych walk jest wlasnie za malo imbecylu

ocenił(a) film na 5
artur_t

Godzilla w wersji amerykańskiej wygląda jak kloc z nadwagą. Zupełnie brak tego klimatu japońskich wersji Godzilla, gdzie np. wizualnie Shin Godzilla robiła ciary.

Arthass04

Naturalne, bo jakże by inaczej miała wyglądać przeciętna, amerykańska Godzilla? Pewnie ma i cukier podwyższony.

ocenił(a) film na 5
artur_t

Ciężko się nie zgodzić z założycielem tematu. Jak już na ekranie są potwory, to jest świetnie. Zgoda. Tylko problem leży w tym, że tego jest naprawdę mało. Za mało. Wiadomo, że nie jest to produkcja od której oczekuje się jakiejś głębi, przemyślanych dialogów i ciekawie napisanych postaci. Ma być czysta rozrywka do coli i popcornu. ;) Z reguły przymykamy oko na jakieś żenujące momenty czy idiotyczne zachowania bohaterów, bo jako rekompensatę otrzymujemy dużą dawkę rozrywki w postaci efektownych walk. No i właśnie, wyszło to słabo, bo tutaj ta rekompensata jest niewspółmierna do kretynizmu który wylewa się co chwilę z ekranu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones