Jest już na 5027 miejscu.Jak można go ocenić na 5 albo 6?A żeby ocenić niżej trzeba być naprawdę
"niepełnosprytny".
Osoby "niepełno sprytne" z automatu wstawiają 1 ,,bo to Godzilla,, argumentując to tym że ,,głupie to i efekty słabe,, a że takich osób jest sporo to niestety ocena wygląda tak a nie inaczej.
Ludzie na Filmwebie jej nie odrozniaja, ba, nie dziwie im sie, skoro tamta wersja nazywa sie "Godzilla" jak wersja japonska powinna.
Przecież filmu o jakimś tępym wielkim potworze rozwalającym miasto nie można ocenić na wiecej niż jeden . Niepełnosprytni,to są włąśnie ci , którzy oceniają go wyżej .
W takim razie wytłumacz mi co jest do zrozumienia w filmie w którym jakiś wielki potwór atakuje miasto i niszczy wszystko na swojej drodze.
Godzilla jest alegorią bomby atomowej.Jest niepokonany,niszczy wszystko na swojej drodze,nadciąga ze wschodu,jak bombowiec,który zrzucił bombę atomową na Hiroszimę.Jest alegorią obawy Japończyków przed atakiem jądrowym,którego doświadczyli niecałe dziesięć lat wcześniej.Potwór niszczy cywilizację,przez którą został stworzony.Scena początkowa nawiązuje do incydentu,gdy kuter rybacki Daigo Fukuryū Maru znalazł się w strefie prób jądrowych na Pacyfiku.
Prócz tego film jest upiększony przez świetne efekty specjalne i genialną muzykę Akiry Ifukube,co już sprawia,że zasługuje na ocenę wyższą niż jeden.Ale cóż z tego,skoro zawsze znajdzie się idiota,który ocenia tylko ogólny zarys fabuły (wielki potwór w filmie sci-fi jest przecież niedopuszczalny!) i nie potrafi zobaczyć nawet najbardziej oczywistych atutów filmu.
To wszystko nie zmienia faktu , że w filmie nic się nie dzieje oprócz tego, że Godżilla idzie i niszczy wszystko na swojej drodze . Muzyka też jak dla mnie kiepściuteńka, efektów specjalnych nie lubię . U mnie w szkole najpierw w podstawówce a później w liceum większość osób się naśmiewała z Godżilli , bo cała ta seria o tym potworze jest po prostu śmieszna i bije na głowę nie jedną komedię .
To,że twoi przygłupi znajomi nie znają się na filmach nie zmienia faktu,że ten film nie zasługuje na ocenę 1/10.
Poza tym Godzilla pojawia się w filmie 4 razy i tylko 2 razy podczas ataku.
I naucz się pisać Godzilla,bo pisząc to źle pokazujesz tylko swoją ignorancję i nie wierzę,że oglądałeś inne filmy z serii.
Oczywiście, że pokazuję swoją ignorancję dla tego badziewia . A filmów z serii kilka obejrzałem swego czasu TV4 je emitowało . Po za tym chyba nie sądzisz, że prawie cała szkoła nie znała się na filmach. Było tak, że jak ktoś powiedział, że Godżilla to dobry film to był wyśmiewany, zarówno w podstawówce jak i w liceum .
Wytłumacz mi proszę,dlaczego uważasz,iż ten film to badziew,bo nie podałeś na usprawiedliwienie tego ani jednego argumentu.I naucz się pisać Godzilla.
Gra aktorska tych skośnookich jest przezabawna, sam potwór też jest śmieszny i ogólnie cała fabuła jest bezsensowna. Po prostu ten film powinien być zaliczony do komedii i to tych najbardziej żenujących , nie ma w nim nic godnego uwagi . Jest to kwintesencja kiczu i żenady .
No nie, znowu ty... Naprawde sie może utop czy coś. Albo po prostu zostaw GODZILLE w spokoju i idz oglądać kac wawe.
Nie zostawię w spokoju, bo po prostu nie jestem w stanie uwierzyć, że taki kicz i żenada może się komukolwiek podobać . To jest jakaś ściema .
A ja nie jestem w stanie uwierzyć, że istnieją tak głupi i ograniczeni ludzie jak ty.
Wiesz mam naprawdę sporo znajomych i nie znam nikogo kogo by Godzilla nie śmieszyła . Tak samo było w podstawówce i w liceum wszyscy się z tego śmiali, bo to jest kwintesencja kiczu i żenady, nawet ciężko to filmem nazwać. Mnie by było się wstyd przyznać komukolwiek , że takie coś jak Godzilla mi się podobało, bo bym został wyśmiany. Na szczęście uważam ten pseudoobraz, bo filmem tego nie nazwę żenadą i nie muszę się tłumaczyć .
Cały czas to samo. Skoro Gojira cie śmieszy to jesteś emocjonalnym i intelektualnym ZEREM. Tak samo ci twoi znajomi. (jeśli istnieją) Coś wyczuwam zakompleksionego prawiczka.
Nie wierzę, że u ciebie w szkole nie śmiali się z Godzilli . Pewnie byłeś jednym z tych co chwalili ten chłam i cię wyśmiewali na każdym kroku . Nie wiem jakim półmózgiem trzeba być żeby zachwycać się filmem o potworze z morza, który niszczy wszystko na swojej drodze .
Ja dalej chodze do szkoły (rocznik 95 jak w nicku)
i nie, nikt z moich znajomych/przyjaciół mnie nie wyśmiewa, bo i nie ma powodu. Ba, moja dziewczyna widziała wersje z 1954 i była pod wrażeniem, teraz wybieramy się na najnowszy film z wielkim G.
P.S. A może to ciebie gnębiono i wyśmiewano, przez co teraz musisz sie dowartościować pisząc brednie.
Panie kolego, a co można innego stwierdzić jak ten debil twierdzi ze Godzilla (ta z lat 50) powstała przy pomocy techniki SCI? Jednego, że jego argumenty są tak samo debilne jak debilny jest ich właściciel.
Sprawdziłem właśnie wypowiedzi smalczyka na tym forum. Z tym cgi w latach 50 -tych faktycznie pobił rekord głupoty, w pierwszej chwili mnie zatkało. Naprawde brak słów na opisanie tego człowieka.
Pozdrawiam :-)
Dokładnie, to coś, bo człowiekiem tego nazwać nie można wyzywało innych, bo oni mówili, że Godzilla nie jest CGI (co jest oczywiście prawdą). Ten wieśniak nadal się pluł jednak, że to on ma racje, bo to komputerowe itd.
To samo panie kolego jest tutaj.
http://www.filmweb.pl/film/Kac+Wawa+3D-2012-629035/discussion/Przesadzacie,22245 66#post_11988960
Moja debata, a raczej kłótnia z tym debilem, na temat tego iż na forach nie potrzebna jest poprawna polszczyzna.
"Nie wiem jakim półmózgiem trzeba być żeby zachwycać się filmem o potworze z morza, który niszczy wszystko na swojej drodze ."
Na pewno nie 130-kilogramowym prowem nie znającym zasad interpunkcji.
Bardzo dobrze znam zasady interpunkci tylko pisząc na komputerze ich nie stosuję .
No nie wszyscy, ale tak wyjątków jest na serio mało i coraz mniej... I się zgadzam z ostatnim zdaniem.
Grubo to się mylisz. Moi znajomi to normalni ludzie a nie matoły, którzy się zachwycają wielkim potworem niszczącym wszystko na swojej drodze .
No wiem pan panie kolega, nie każdy grubas to od razu głąb. Mam jednego takiego kolegę co waży aż 140 kilo, a jest członkiem MENSY i co ciekawe studiuje na Uniwersytecie Lubelskim astronomie i astrofizykę.
A że ten przygłup jest porąbany na umyśle to już niestety ie wina grubasów. ;-)
Lub raczej twór, debilnego wychowania i pobłażania we wszystkim. Zapewne ten czop w dzieciństwie nawet kary jednej nie dostał, a zapewne dzięki swemu debilizmowi nie jedno bagno narobił.
Kolejny pokaz głupoty, ocenił na 1/10 "Noc żywych trupów" z 90, to samo "Noc pełzaczy" - klasyki, a nawet Godzillę 2014, która do kin nie weszła jeszcze... A "Falę zbrodni", czy inne pierdoły ocenia na 10... Ja pierd olę, co za człowiek....
Panie kolego, to nie wszystko.
http://www.filmweb.pl/film/Kac+Wawa+3D-2012-629035/discussion/Kurcze+tyle+czasu+ po+premierze+i+jeszcze+takie+wrzenie+na+forum,2437853#post_12052343
http://www.filmweb.pl/film/Kac+Wawa+3D-2012-629035/discussion/Co+to+jest,2441193 #post_12052413
http://www.filmweb.pl/film/Kac+Wawa+3D-2012-629035/discussion/ogl%C4%85da%C5%82e m+i+zdecydowanie+gniot,2278718#post_12052535
Tutaj jakich adwokatów sobie znalazł, ich argumenty no po prostu najbardziej ponury arbiter świata by się z tego śmiał.
A co do oceny najnowszej Godzilli, no a czego tu można było po debilu się spodziewać. Ledwo co premiera światowa, do polski jeszcze nie weszło a on już od razu ocenę stawia.
No ale wiadomo, jak się wierzy w to że ma się 128 IQ i wierzy ze w latach 50 istniały efekty SCI, to wiadomo że będzie zawsze oceniał książkę po okładce.
A tak na marginesie, obecna Godzilla (o bohaterkę naszą chodzi) wygląda po prostu ślicznie, kubek w kubek jak z oryginału, a i SCI (w porówna do kompletnie ch****ej Godzilli z Hameryky, wiesz o co mi biega.) dodaje jej nowego uroku. Wczoraj w Teleexpressie o tym gadali, lub może przedwczoraj i ową marną (czyt.śliczną) gwiazdę pokazali.
O nie widziałem, że było w Teleexpress. Z chęcią wybiorę do kina się na "Godzillę" jeśli tylko u mnie będą grać. A niestety nie wszystko u mnie dają, a jak coś, to czasem z miesięcznymi opóźnieniami.
"to czasem z miesięcznymi opóźnieniami"
Kolego ciesz się że tylko miesięcznym, u mnie to często z półrocznym opóźnieniem filmy w kinie są.
Jaki kraj takie kina... Patrzę w te linki, co dałeś kolego, no facet po prostu mega jest. Filmweb powinien blokować jakiś zjebów genetycznych, bo to śmieszne po prostu i cierpią na tym ludzie i oceny filmów.
Fakt, jakiś rodzaj testu który potwierdzał by dojeżdżać psychiczną i emocjonalną to by się na Filmweb przydał. Lub by administratorzy Filmweb-a wreszcie wzięli się do roboty i takiego kretyna jak smalc czy duma_newtona, natashowa, czy major powinno się blokować już po tygodniu.
Bo jak to kiedyś Bohdan Smoleń w kabarecie Tey w spektaklu-kabaretowym "Na Granicy" doskonale określił takich ludzi słowami "Wstąpi to gnoju naniesie"
Raczej obstawiałbym na adminów, powinni usuwać takich buców, wystarczy poczytać ich wpisy, albo po prostu za sam wpis, że Tim Robins i Tom Hanks to ta sama osoba, albo Godzilla lat 50 jest CGI. I "film o potworze, co wszystko niszczy" - rozumowanie 6 leteniego dziecka...Ale najlepsze jest to "wy wierzycie, co piszą w internecie, a ja mam rację" - heh. Czasem mam wrażenie, że on głęboko wierzy w to co mówi...
Ja też, tak myślę i najgorsze jest to bo ja wstydzę się tego jak cholera, ale mój stary też jest na tym samym poziomie co on. Jak sobie coś do czerepu wbije, to nawet młotem pneumatycznym się tego mu nie wybije. Jedynie co, to można bekę z takich kretynów ciągnąć.
http://www.filmweb.pl/film/Kac+Wawa+3D-2012-629035/discussion/Kurcze+tyle+czasu+ po+premierze+i+jeszcze+takie+wrzenie+na+forum,2437853#post_12055868
Kolejna porcja przezabawnej głupoty debila smalca, tym razem debil twierdzi ze polski aktor Mariusz Bonaszewski to tak na prawdę Piotr Adamczyk. Tak samo jak Z Tomem Hanksem i Time Robbinsem.
Czy jego debilizm nie jest przezabawny?