Bardzo wymowny. Świetnie pokazano napięcie przed powstaniem, nastawienie i nastroje młodych ludzi, wręcz podniecenie wynikające z patriotyzmu i lat ucisku. Bdb aktorstwo. Dobrze zrobiono, ucinając film w momencie ataku. Widz może się ze smutkiem domyślić, co stało się z tymi ludźmi wobec utraty wsparcia, ale podziwia ich postawę. Moją uwagę zwróciło przeciwstawienie powstańców z facetem, który próbował przegonić ich z domu w którym przygotowywali się do ataku. Smutne jest, że oni zginęli a tacy właśnie ludzie jak ten tchórz i prymityw przeżyli, żeby tworzyć Polskę po wojnie...
Niekoniecznie, przecież nie wszyscy zginęli podczas Powstania Warszawskiego i ogólnie podczas wojny. Wystarczy pomyśleć, choćby czasami...
Nie zgadzam sie z ta opinia. Kanał Wajdy to byl kawal swietnego wojennego kona a Godzina W to film slaby. O Powstaniu fajne jest jeszcze Miasto 44 Jana Komasy ,ale ten film z 1979 to badziewie jest :/ Starsze wojenne produkcje czarno-biale jak np.Wolne Miasto Gdansk sa o wiele lepsze