Telefon po pomoc jest jedyną drogą ratunku dla Sofii, która od kilku dni jest przetrzymywana w budzącym niepokój miejscu. Musi działać szybko, bo czas ucieka, a wystarczy jeden fałszywy ruch, by jej porywacz się obudził i wylał na nią całą swoją wściekłością i furię.