Powiem szczerze, że na początku byłem sceptycznie nastawiony do samej fabuły filmu. Jednak przemogłem się i obejrzałem i powiem tak:
Film wbrew pozorom od samego początku jest bardzo ciekawy i mnie osobiście nie nużył ani przez moment. Cała historia opowiedziana spokojnie, bez zbędnego chaosu i nadmiernego skupiania się na nieciekawych sytuacjach. Co mnie najbardziej w tym filmie ucieszyło - ludzkie odruchy Walta. Jego teksty, które przyznaję, momentami powodowały u mnie wybuch szczerego nieudawanego śmiechu. Bardzo piękny, choć dla nie których może i ukryty morał filmu.
Daję bardzo mocne 9/10 i szczerze polecam. Wszystkim.