W filmie został przedstawiony patriota. Moim zdaniem gdyby takich osób było więcej w naszym kraju to byśmy zajechali całkiem daleko. Ale prawda jest inna i jeśli się słyszy słowo PATRIOTYZM to albo się to kojarzy z Mickiewiczem i innymi pisarzami których już nie ma albo z obłudną bandą głąbów grających do własnego koryta wykorzystując patriotyczne hasła.

Niestety ale w tej kwestii jesteśmy trzecim światem. Kiedyś miałem takie podejście do tematu, że wchodząc do sklepu patrzyłem kto jest producentem towaru. Jeśli leżał chleb polski obok niemieckiego to oczywiście chwytałem za ten pierwszy i tak samo było z innymi produktami. W pewnym momencie kupiłem pastę do butów która stała obok dobrej sprawdzonej i znanej pasty. Poszedłem do domu i krew mnie zalała jak przyszło mi jej użyć. Takiego gówna dawno nie widziałem na swoich buciorkach. I nie myślcie, że to były glany czy coś w tą mańke hehe. Ładne polskie buty zbesztane gównianą polską pastą do butów.

Od tamtego momentu nie popełniam tych błędów. Mam parę sprawdzonych produktów naszej produkcji ale wśród innych które kupuję to jest naprawdę niewielki ułamek ponieważ nasze jest zazwyczaj gorsze od nie naszych. A jeśli mnie stać to na cholerę mam sobie obniżać mój poziom życia polskimi produktami i zawracać głowę jakimś PATRIOTYZMEM?

Nie mam nic do innych nacji itp. ale warunki jakie u nas panują nie sprzyjają dobrym zachowaniom jakim jest przede wszystkim stawianie swojego produktu ponad innymi.

Resztę typu "zabić czarnucha" i "skopać pedała" albo "poproszę pięć piw" możecie sobie wszyscy wsadzić w dupę.