Masquerade
Gwanghae, wangyidoen namja
2012
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Gwanghae, wangyidoen namja 
ocenił(a) film na 8 
użytkownik usunięty
Otóż ja nie jestem fanką pozycji typu historia, kostiumy (mimo tego że są cudowne!) - era Jeoson i te sprawy. Filmy/dramy tego typu kojarzą mi się tylko z długimi niezbyt ciekawymi rozmowami, walką o tron, intrygami które uwielbiam ale akurat nie w historycznych pozycjach i długimi walkami. Oczywiście zdarzyły się wyjątki i tak było w tym przypadku. Przyznam szczerze, że zdecydowałam się obejrzeć ten film tylko z jednego powodu - Lee Byung Hun, i gdyby nie on to ominąłby mnie bardzo fajny film. Powiem nawet więcej, po pierwszym obejrzeniu, obejrzałam go po raz drugi. Straszliwie mi się spodobał, co mnie osobiście zadziwia niesamowicie. Film jest zabawny ale też potrafi doprowadzić do łez. Bardzo spodobała mi się rola biedaka grana przez LBH i pod koniec filmu czułam się z niego bardzo dumna. Ciekawa jestem czy gdybym nie była w nastroju do oglądania tego filmu to czy spodobałby mi się on tak bardzo.
Film polecam nie tylko fanom gatunku.
Na ten moment 9 (-1 punkcik za Sa-Wol :P) i ♥ .
Jeśli każde dzieło historyczne byłoby ukazane w taki sposób, to brałbym oglądanie go w ciemno, bez skrzywionej miny na widok czasu jego trwania:-). Świetnie zagrane, jak wspomniała "pochodna dżemu" produkcja potrafi rozbawić kiedy trzeba, a zarazem wzruszyć i wyzwolić w widzu emocje. Polecam wszystkim również i życzę sobie więcej tak przyjemnie spędzonych chwil:-)
Podpisuję się pod tym wszystkimi łapskami:P Nie przepadam za filmami historycznymi/kostiumowymi szczególnie tymi z Korei bo po prostu mnie nudzą. Opierają się głównie na jakiś nudnych intrygach,w których zazwyczaj gubię wątki. Sypią imionami, a do tego w tych swoich czepeczkach i doczepianych szczecinach dla mnie większość(szczególnie nieznani mi aktorzy drugoplanowi) wygląda podobnie. Jak dodadzą co 5 minut kiepsko sfilmowane 10 minutowe latanie po dachach i kopanie na odległość to już w ogóle zasypiam. A nie daj Boże wątki humorystyczne, które zazwyczaj są żenujące (nie znoszę humoru w większości historycznych koreańskich produkcjach). Ckliwych wątków miłosnych i przesadnej pompatyczności też nie lubię. A Masquerade jest świetny w swoim gatunku i aż się chce więcej podobnych filmów oglądać. Świetnie zrealizowany, muzyka, zdjęcia, scenografia, naprawdę dobra rola LBH. Postaci też wydają się być eee "ludzkie", złożone, nie takie płytkie jak to często bywa (albo robot 24h na dobę nastawione na zemstę albo kompletny błazen). Są elementy humoru ale nie przesadzone. Ogólnie mówiąc 2 godziny mija w mgnieniu oka i z pewnością będzie się o nim pamiętać bo porusza.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
