Film niezły, konsekwentny tematycznie.. Jednak mi zabrakło "tego czegoś". Rozkręcił się dopiero pod koniec, podczas gdy pierwsza połowa żywcem została zerżnięta z "Contracted". Ogólnie - można obejrzeć, ALE dla porównania polecam obejrzeć również w.w. film.
Astraeus. Grecki bóg zmierzchu.
Są tez linie lotnicze gdzie latał jako pilot Bruce Dickinson z Iron Maiden
https://en.wikipedia.org/wiki/Astraeus_Airlines
jakie ostatnio widziałem.Myślę że dość niska średnia to efekt niezrozumienia treści przez część widzą (nikogo nie obrażam!!!)
Przez godzinę filmu w sumie nic się nie działo oprócz wyrywania sobie włosów i "przesłuchań", lecz jest to thriller (nie, nie horror, nie mylcie gatunków!!!) z dodatkiem psychologii. Daję nam do myślenia, co dzisiejszy świat nam daję - i czy wszystko jest takie dobre.
..tęskniłem za krwawą łaźnią. Gdy dostałem to na co miałem ochotę, przestał być tajemniczy. Ot taki dylemat. Może to i dobry film.. :)
Albo mi się wydaje, albo film to taka luźna wariacja odnoszaca się do teorii spiskowej odnośnie masonerii kontrolującej przemyśł muzyczny i filmowy. Świetny obraz i b.dobry horror.
Jak ktoś ogarnia temat to zauważy, że wiele rzeczy się zgadza.
Nie rozumiem po co kręcić tego typu 'horrory'; przecież nie jesteśmy debi_lami za przeproszeniem. Najpierw twórcy przez niemal godzinę usilnie próbują nas zanudzić (skutecznie zresztą) i co..? żeby pod koniec filmu nagle zszokować widza? o.O czym??!! nadmiernym, bezsensownym okrucieństwem? Czy może doprowadzić do...
trochę przesadzony pokaz jak działa machina sławy ale na pewno część jest prawdy dopóki nie zaczyna się jatka. Mogli topociągnąć bardziej wiarygodnie bez krwi. jak w ozach szeroko zamkniętych pokazane są organizacje zła. Tylko jak by tak zrobili to by ich czekał los Kubricka.
Tego filmu nie ratują nawet cycki. Może dlatego że ich jest za mało. Męczyłem go w trzech podejściach :/. Ani straszno, ani ciekawie, ani nic. aaa ładna aktorka na +