To obraża nawet większość dzieciaków... Bardzo lubię Portman, mam do niej sentyment, ale w tej części GW poziom gry aktorskiej nie różni się niczym od W-11... Gra sztywna. Jednym słowem drętwo.
Podejrzewam, że powinnam oglądać zgodnie z powstawaniem tych filmów a nie wg numerów części, może by łatwiej się to oglądało, ale tak to musiałam wmuszać sobie ten film jak uczestnicy różnego typu reality-show jakieś robale czy coś. No bo w końcu część druga jest już lepsiejsza.
straszne to sa czesci 4 5 i 6, tandetne stroje, przestarzale efekty i dretwa technlogia, jak jest w koncu cos lepszego tj czesc pierwsza mroczne widmo to wszyscy narzekaja jakie to slabe i jak te starocie sa lepsze omg, te stare czesci powinni puszczac w teatrze bo tam by sie nadawaly do wystawienia... ps. generalnie powinno sie ogladac najpierw stara trylogie tj 4 5 6 pozniej nowa 1 2 3 (zachowanie kolejnosci powstawania) chociaz niektorzy zaczynaja od 1 i koncza na 6
Nie wiem, jeszcze ich nie widziałam w całości. Tak czy siak dla mnie ta część to coś okropnego. Co z tego, że jest nowoczesna technologia? Film ma coś przekazywać głównie grą aktorów.
zgadzam sie ze ta czesc to nic specjalnego nuda i wogole, ale te starsze nie dosc ze sa slabe to jeszcze te efekty.. eh :) najwyrazniej saga star wars nie jest dla mnie, jesli chodzi of filmy sci-fi z akcja w kosmosie to polecam pitch black, riddick itp. :)
4, 5, 6 tandetne??!! Jejku! Jak na tamte czasy efekty są fenomenalne! Oryginalna trylogia jest najlepsza - nic jej nie pobije!
Pewnie najbardziej podobała Ci się Zemsta Sithów, nieprawdaż? Ach te efekty specjalne KOMPUTEROWE - cudo, gdzież tam do tej przereklamowanej techniki z lat 70-tych!!
Cóż... Ja uwielbiam 4,5,6 - są najlepsze. Bo to jest PRAWDZIWY klimat Star Wars!
przykro mi ale nie lubuje sie w kiczach ale jak kto woli, nie potrafie zachwycic sie ta tandetna seria star wars, nie czuje ani klimatu ani nie widze swietnej gry aktorskiej takie to nijakie i smieszne, nie ma to jak kosmici w zalosnych strojach, ah przepraszam ze nie mam wyobrazni zeby to lepiej widziec : ) czekam na grad wyzwisk, w koncu podejmuje krytyke serii, ktora duzo ludzi uwaza za nie wiadomo co, moim zdaniem te nowe czesci ratuja troche ta serie, osoby wyznajace religie Jedi prosze o wstrzymanie sie od komentowania :p
Na życzenie - grad wyzwisk:
wyzwisko
wyzwisko
wyzwisko
wyzwisko
wyzwisko
A teraz w różnych językach:
инвектива
пцости
invective
apizo
uitskellery
قدح
Taka jest konsekwencja krytyki Star Wars ;D
zgadzam się; bardzo denerwowały mnie ciągłe podmiany bo Natalie Portman i Keira Knightley są dla mnie identyczne. Nie umiałam przez to dobrze zrozumieć akcji. Nie podobała mi się też gra Anakina, choć pewnie można to zrzucić na karb bycia dzieckiem. Na pewno film ratuje wyścig na Naboo ale i tak wolę części 4-5-6