Z góry uprzedzam, że puki co oglądałem na komputerze(monitorze) bo nie mam wielkiego telewizora i odtwarzacza Blu-Ray zewnętrznego. Chodzi mi o to, że od razu zauważyłem pewną dziwną rzecz...
W tej części wygląda na to, że przesadzili ostro z poprawą komputerową... mam na myśli konkretnie moment, jak jest walka pomiędzy Maulem a Qui-Gonem i Obi Wanem. Zwróćcię uwagę jak Maul kopie Obi Wana, chodzi mi dokładniej o moment w którym Maul używa mocy i rzuca droidem by rozwalić zamek i otworzyć drzwi. Potem Obi Wan podbiega i ten go kopie. Ten moment wydał mi się kompletnie nie dopracowany. Czy to tylko ja czy wam też się tak wydaje??
A swoją drogą to film o wiele lepiej się ogląda, dzwięk jest cudowny. Gdyby teraz mieli by wybierać oscary za najlepszy dzwięk ten film z pewnością by go otrzymał, chociaż gamonie oczywiście zapomnieli usunąć wpadki, kiedy to słychać 4 uderzenia mieczy(jak już Qui Gon oberwał i Obi Wan się rzuca na Maula, krzyrzują miecze 3 razy a dzwięk słychać 4 razy).
Polecam wersje Blu-Ray.