Pierwszy raz oglądałem filmy tej serii jak miałem kilka lat około 2000 roku, próbowałem obejrzeć którykolwiek z nich od początku do końca i nigdy nie dałem rady. Wtedy wydawało mi się, że wszystko w tych filmach było źle wykonane. Gra aktorska sztywna, walki komiczne, efekty specjalne tak samo, fabuła i tempo akcji nie pozwalały mi wysiedzieć zbyt długo bez utraty przytomności z nudów.
Czy jest sens obejrzeć trylogię jeszcze raz?
Mam nadzieję, że po miesiącu nie zrezygnowałeś.
To zależy, jakie filmy lubisz. Jeśli s-f to film powinieneś pokochać. Od Nowej Nadziei za wiele nie oczekuj, włożono w nią marne 11 mln dolarów, jednak Powrót raczej ci się spodoba. Gra jest jaka jest, niestety. efekty? No od filmów z lat 80 nie oczekuj zbyt wiele. Tempo akcji jest słabe tylko w IV epizodzie. Spróbuj, może ci się spodoba.