Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
-Początkowe napisy
-bitwy kosmiczne na poziomie bitwy o Yavin
-chociaż połowę starej obsady
-pojedynki na miecze świetlne
-brak głupich postaci jak np Jar Jar
Co wy uważacie?
Harrison Ford znów jako Han Solo
źródło eng
http://uk.ign.com/articles/2013/02/15/star-wars-episode-vii-new-report-says-harr ison-ford-will-indeed-return-as-han-solo
toć on już za stary na takie hulanki
Kazdy podchodzi do nowej czesci baardzo sceptycznie. (Najbardziej rozbrajaja mnie komentarze w
stylu "na podstawie czego to ma byc") Fakt Disney, z jednej strony ojciec myszki miki z drugiej
gigantyczny naklad finansowy. Nie zapominajmy, ze ludzie z Lucasa BEDA obecni przy tworzeniu Epizodu VII.
Osobiscie jestem...
Czemu ktoś taguje Star Wars jako sciene fiction?! Wiem, że niby co kogo to obchodzi, no ale - Star Wars to raczej fantastyka a nie Sci-Fi...
To będzie najgorszy epizod ze wszystkich..
Scenarzysta od Toy Story i Mała Miss oraz reżyser od (fana) Star Treka.
G. Lucas właśnie popełnił samobójstwo.
Niech moc będzie z wami, choć już słabnie, miejmy jednak nadzieję, że ciemna strona mocy
będzie coś w stanie jeszcze zmienić.
http://www.thewrap.com/movies/article/jj-abrams-set-direct-next-star-wars-film-e xclusive-74596
Co o tym sądzicie? Dla mnie to wybór niezły, gość ma za sobą udanego Star Treka, dobrze zapowiadający się sequel oraz, ponad przeciętne Super 8.
Wydaje mi sie ze kazdy rezyser bylby lepszy od J.J Abramsa w takiej roli nakrecenia Star Warsa.Ben Affleck byly wymarzony do tej roli.
Jak myślicie: jaki będzie budżet tego filmu? Kto go wyreżyseruje? Jakimi kamerami zostanie nakręcony?
Moim zdaniem:
1. Budżet będzie wynosił od 250 do 300 mln dolarów.
2. Reżyserem będzie David Fincher.
3. Zostanie nakręcony kamerami RED Epic.
To ciągnięcie serii jest bez sensu. Po co? I tak nic tam się nie wydarzy. Części I-III są dla mnie
tylko wyjaśnieniem, ogólnie uważam je za tragiczne. Więc po co jeszcze dokładać kolejne?
Myślicie że się pojawią w kolejnych częściach? Ja nawet nie chce myśleć o tym że miałoby ich nie być. Według mnie oni są niezbędnymi elementami świata tych filmów. Bez nich Gwiezdne Wojny nie byłyby takie same.
Według mnie będzie to najprawdopodobniej coś w stylu Mrocznego widma tyle, że bardziej
efekciarskie.
