Ten film jest niezgodny z Eucharystią. Jak wiemy świat stworzył Bóg a tutaj mamy jakąś czarną magię w postaci mocy Jedi. Podobnie jest w Harrym Potterze i Zmierzcu. Czyste pogaństwo i satanizm.
Jak do piekła "tego" Lucyfera - to chętnie. Natomiast kanibalizm i wampiryzm mało mnie interesują
Rozumiem, że gardzisz chrześcijaństwem, który jakby nie patrzeć ma wiele zasług dla świata i raczej nie znasz ani wiary ani historii religii, ale eucharystia NIE jest kanibalizmem to raz.
Dwa, nie wiem kto tu jest głupszy, założyciel tematu, który widać żywym okiem, że troll lub ewentualnie fanatyk, którego lepiej olać, czy ty skoro dajesz mu się podpuszczać. xD
Plus kocham czasem to jak niektórzy (nie mówię, że wszyscy, bo inteligentni na pewno nie) ateiści lubią wyśmiewać się z fanatyków religijnych, karmiąc ich posty, kpiąc z nich, prowokując ich do kompromitowania się i szpanować swoją niewiarą niczym studenci prawa, że studiują prawo. Xd Tak jakby kogoś to obchodziło na forum o Star Wars. xD
Dużo jest racji w tym, co piszesz. Ale skoro odpisujesz, czyż Ty też nie dałeś się sprowokować? Ja przyznaję, tak. Pewnie pod wpływem chwili. A chrześcijaństwo tyle samo ma zasług, co przewinień.
Czy ja wiem, ja nie odpowiedziałam trollowi, a tobie jednak. Więc mój komentarz miał na celu sprostowanie pewnej sytuacji. A co do ostatniego niego zdania, no cóż... ile lewica czy antyklerykalizm ma na koncie przewinień, to już nie zliczę. :P Choć akurat zasługi lewicy znajdę. Jak wszędzie, gdzie są ludzie. Bo ludzie są i dobrzy i źli i gdziekolwiek by nie byli każda idea za jaką się zajmą może zrobić dużo dobrego, jak i doprowadzić do niszczącego fanatyzmu, który działa negatywnie.
Ja mam negatywny raczej stosunek do ludzi spod znaku SJW, ale nie będę latać po ich forach by ich prowokować, wyśmiewać i by tracić czas na jałową dyskusję z nimi. Fanatyzmu się unika, a nie z niego kpi, by się nie rozstrastał i nie zaburzał dyskusji na forach gadką o niczym.
Maryja zawsze dziewica to Matka Boska. A Bóg stworzył świat. Bez Boga nie byłoby świata, a bez Matki Boskiej nie byłoby Boga.
Wsadź sobie w dupę tego swojego jezusa. Nie jestem kanibalem, by jeść ludzi, ani wampirem, by pić ich krew. Co to ma wspólnego z Gwiezdnymi Wojnami? Tak idiotycznego tematu już dawno nie widziałem.