Film pokazuje naszą rzeczywistość... Dzieci wychowywane pod kloszem jak widać, nie rozumieją tego przekazu :(
Mimo zacięcia sensacyjnego jest to kino społeczne. Uliczne bandy zastraszające okolicę na każdym kroku, starsi ludzie bojący się nawet spojrzeć w oczy bandytom. Policja bezsilna, poniżana przez gównarzerię, nie mając krzty szacunku do nikogo. Ogólne ćpuństwo, nieróbstwo, syf, brud i malaria. Najdziwniejsze jest to, że w trakcie filmu zapragnąłem mieć gnata, tak na wszelki wypadek. Gdyby jakiś lump chciał mnie zadźgać, gdzieś w przejściu... Wszelkie przepisy ustanowione by chronić zwykłego, szarego człowieka, paradoksalnie obracają się przeciw niemu - teraz to przestępca jest chroniony: bo nieletni, bo nie ma niezbitych dowodów, bo niska szkodliwość społeczna czynu. Wymiar sprawiedliwości nie działa. Zakończenie również nie jest zbyt optymistyczne, ale zostawia pewną „furtkę” do rozmyślań. Czy Harry Brown mógłby nam się przydać, potrzebnych jest więcej takich ludzi? Czy może lepiej zmienić prawo? Trochę tu pytań rodem z zakończenia filmu Święci z Bostonu.
Na napisach leci wspaniale dobrany utwór: Chase & Status feat. Plan B - End Credits. Bardzo emocjonalny, szkoda, że dopiero słyszymy go na końcu...
8/10
wlasnie ten kawalek mnie tu sprowadzil...nie mialem pojecia o tym filmie ... wlasnie go sciagam xD pozdro
http://www.youtube.com/watch?v=lwD1vQ_Gw2A
Ja do tego filmu się przymierzałem od dawna, a kawałek End Credits tylko mi w tym pomógł. Świetne, choć brutalne kino. Trochę przejaskrawiona rzeczywistość, bo spędziłem trochę czasu w UK i aż tak źle to u nich nie jest ( u nas zresztą też). Aczkolwiek daje do myślenia i pokazuje jakimi prawami rządzi się czarna strona współczesnych miast i gangów. Jak wspomina Harry to już nawet nie Irlandia, tu nikt nie walczy w imię sprawy, w tych ulicznych gangach nie ma zasad.
Aktorsko świetny jak zawsze Michael Caine (choć nie jest to oczywiście jego najlepsza rola), należy dodać, ż także Plan B dobrze swoją postać zagrał, mniej okazale za to wypadła para policjantów.
Co do oceny to pomimo kilku małych niejasności fabularnych ( o niektórych wspomniano powyżej) film wg mnie zasługuje na wysoką ocenę, waham się nawet między 8 a 9. Polecam .. i oczywiście niech nikt nie oczekuje po tym filmie kina rozrywkowego, bo mam wrażenie, że stąd jego ocena na filmwebie to tylko 7,1