Wydaje mi się, że w dużej mierze oceniamy główną postać filmu, który podejmuje ważny problem przemocy wśród młodych ludzi. Ale film jako film jest według mnie bardzo dobry. Po pierwsze - prawie każdy kadr filmu jest genialny i mógłby być wysoko ocenianą fotografią. Po drugie - film jest bardzo ciężki i oglądając go czuje się jego ciężar - angażuje widza i o to chodzi. Po trzecie - banalna z pozoru historia mściciela została przedstawiona w interesujący sposób.
Ja wysoko oceniam zarówno głównego bohatera jak i sam film.
Warto obejrzeć.