powinien grać częściej role "doktorów". Do dobrych filmów się załapuje: wcześniej epizod we Wschodnich Obietnicach, teraz w Harrym. A w Polsce nieznana postać, raczej.
Bez przesady... Wyemigrował i w filmach gra ogony, głownie Polaków. Wystarczy spojrzec na mizerną (jak na 40-latka) filmografię. Teraz wystepuje raczej przede wszystkim w teatrze.