Harry Potter i Kamień Filozoficzny
Harry Potter and the Sorcerer's Stone
2001
Książka jest fantastyczna, zabiera we własny baśniowy świat i fascynuje do ostatniej kartki.
Film moim zdaniem troszkę nieudany, bo zawęża krąg widzów wyłącznie do dzieci (książka wręcz przeciwnie). Nie mam żadnych zastrzeżeń co do realizacji filmu - bardzo dobre efekty, dobra gra młodych aktorów. Ale całość...
bardzo lubie ksiazki J.K. Rowing wiec z niecierpliwoscią czekalam na film, jednak ten zawiodl moje oczekiwania. widac ze zrobiono go pspiesznie aby osiagnac kasowy, komercyjny sukces. nie podobalo mi sie to ze ominieto wiele watkow, efekty specjalne nie powlaly na kolana, gra aktorow tez byla przecietna. zawiodlam sie...
więcejna pewno Komnata jest zrobiona zdecydowanie lepiej, Więzień może być jeszcze lepszy, choć ja czekam na ekranizację 4 i 5 części bo tam się dopiero dużo dzieje
Ten film jest boski tak jak pozostałe. Oglądałem go w kinie 18 razy (ile jak kasy na bilety wydałem :P ) Potter na Prezydenta !!!!!!!!!!!
Ja sama bardzo lubię Harrego. Pierwsza część filmu mi się podobała. Nie porównuję z dużo lepszą dwójką, ale było naprawdę dobrze. Niesamowite baśniowe postacie i idealna obsada. Moim zdaniem film zrobiono perfekcyjnie, a polscy reżyserzy ekranizujący lektury powinni brać przykład :P
Harry Potter kojarzył mi się kiedys z filmami pokroju "101 Dalmatyńczyków", czyli czymś z czego już dawno dawno temu wyrosłam. Siedząc w kinie, otoczona gromadą dzieciaków fanatycznie wpatrzonych w swojego ulubieńca, chyba sama zamieniłam się w dziecko. Ten film potrafi sprawić, że obudzi się w człowieku 10- latek....
Filmy o Harrym Potterze moga służyć za wzór: jak spieprzyć sprawę tak bliską dobrego zakończenia? W tym filmie wszystko jest genialne oprócz scenariusza i reżyserii. No, i może Daniela Radcliffe'a, który gra dobrze, ale wychodzi blado w starciu z kreacją np. Emmy Watson.
Historyjka jest błacha i gdyby nie książkowy...
Jestem bezradny. Dawno nie widziałem filmu, który wywołałby we mnie do tego stopnia mieszane uczucia. Z jednej strony szali mamy dobrą obsadę (same brytyjskie gwiazdy), genialną muzykę, świetne kostiumy i scenografię, z drugiej - kiepski scenariusz, reżyserię i takie sobie efekty na dobitkę.
Przy "Niekończącej się...
To trochę dziwny film. Dziwi mnie, że tylu znakomitych angielskich aktorów zgodziło sie wziąść udział w projekcie opartym na tak beznadziejnym scenariuszu. Oprawa dobra, ale nie doskonała. Autorce książek też się dziwię.
Lupin był wilkołakiem ale był super
Wiecie co jak się domyśliłem, że on jest wilkołakiem nie, że przeczytałem książke do końca tylko on się bał srebnej kuli a bogin zamieniał się właśnie w srebrną kule i jak Snap dał im wypracowanie o wilkołakach jak rozrużnić, który był prawdziwy a ktury nie.
Kocham ten klimat magii, tajemniczości... Uwielbiam tan film. Uważam, że Columbus (oby żył wiecznie) uchwycił prawie wszystko, co powinien zawierać ten film. Gra Emmy Watson Była świetna
Największa zaleta filmu to postać Severusa Snape'a. Wykonanie roboty przez Alana Rickman'a i charakteryzatorów zasługuje na uznanie.
A mi się film średnio podoba.
Ładna Atmosfera ale niektóre "fantastyczne stwory" jak Np. Centaur są kiepsko wykonane i nie ma Irytka :-((
Może być. Trzyma się książki. Hagrid jest za mały. A i jeszcze chciałbym dodać, że Hogwart jest zrobiony bardzo dobrze.
Mimo starannego wykonania, pięknej muzyki, scenografii, kostiumów, obsady i pomysłowości - banał. Dlaczego? Bo nie ma dobrego scenarzysty i dobrego reżysera, który by z "Harry'ego" zrobił arcydzieło.
Po zjawiskowym sukcesie serii książek o małym czarodzieju wydawało się, że grzechem byłoby nie pokusić się o ekranizację bestsellerowej powieści. Po ukazaniu się na ekranach 'najbardziej oczekiwanej (?) produkcji roku' wcale nie jest już to takie oczywiste. Harry Potter, obiekt kultu czytelników od Alaski po Nową...