Film stanowi piękną opozycję do takich filmów jak Che.rewolucja. Pokazuje tragizm rewolucji powiązany z świetną fabułą. Andy Garcia po raz kolejny oddaje wspaniały hołd swojej ojczyźnie. Po obejrzeniu tego i kilku innych filmów o Kubie poszerzyłem swoje spojrzenie na rewolucję i Fidela Castro. Do tego wyczułem jakieś specyficzne połączenie z Casablancą. Naprawdę polecam.