korzystnie, że w ogóle film powstał, bo to piłkarze legenda, możliwe że najlepszy w latach 40stych.
przed Garrinchą to on był najważniejszy w Botafogo. lecz film bardzo przygnębiający, ciekawe jest
przeplatanie losów, ich prezentacja. lecz zbyt wiele tych smutków. przecież to byłą gwiazda a film
cały czas przygnębia ;/