Może nie jest to film najwyższych lotów i do poważnych na pewno nie należy, ale tytuł brzmi, jakby to była kolejna głupia komedia z niesmacznymi żartami, a tak też nie jest. Zauważyłem ostatnio tendencję do nadawania filmom tytułów sugerujących, że są one właśnie takimi głupimi komediami, lub komediami romantycznymi - np. "Czas na miłość", angielski tytuł to "About time" i to na pewno nie jest komedia romantyczna... Ale co ja tam wiem. Ważne, żeby sprzedawać!