Ocena filmu jest bardzo niesprawiedliwa. Ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że wszystkie oceny 1/10 zostały wystawione przez ludzi, którzy nawet tego filmu nie obejrzeli, a po prostu kierując się patriotycznym charakterem filmu wstawili mu tą "jedynkę". Film poruszający bardzo niewygodną tematykę dla społeczności lewicowej w Polsce, która stanowi większość w naszym kraju.

Ja byłem w kinie i pomijając kompletnie poglądy polityczne stwierdzam, że patrząc na to ilu ludziom zależało na tym, by film się nie pojawił, ile ludzi chciało zakłócić powstanie filmu, że przez większość czasu poświęconemu na tworzenie filmu twórcy nie dostali żadnych dotacji i tak dalej, to film zasługuje na dziewiątkę u mnie. Ale postawię jej mocną ósemkę.

Szczególnie w czasach kiedy polski rynek kinematograficzny zalewa nędznej jakości zalew "komedii" romantycznych, komedii sensacyjnych, które nie sięgają absolutnie do kolan nawet tym dawnym klasykom i innych kiepskiej jakości "crapów".

Wychodzi na to, że jeśli Polacy robią solidne, dobre filmy to tylko historyczne, co mnie martwi. W każdym razie film bardzo udany. Rój zagrany o tyle dobrze, że nie dało się go nie lubić, a Wyszomirski i reszta czarnych charakterów z UB też została pokazana tak jak należy. Polecam patriotom zarówno tym od dawna, jak i, że tak powiem "początkującym" patriotom. Starym się spodoba tematyka, przypomną sobie dlaczego kochają Polskę, a młody się czegoś dowie o polskich bohaterach. Ja jako ktoś wyśrodkowany jestem zadowolony z tego, że wsparłem to przedsięwzięcie.

Tyle na ten temat.