Interstellar vs Hobbit
Myslę, że Hobbit więcej zgarnie kasy, Inter zgarnie mniej wiecej tyle co Incepcja..
Inter też efekty, też się dla tego idzie, aby zobaczyć piękną scenografie i w ogóle zapierające dech w piersiach efekty specjalne. Oczywiście dla reżysera, ale to tylko fani, Kowalsksi nie będzie wiedział o co chodzi, również normalnie ludzie, którzy się nie interesują kinematografią. Wracając do tematu to HOBBIT 3 zgarnie więcej.
No jasne, że tak. Ale jak kolega wyżej bardzo trafnie to ujął: Nolan jest gwarancją.
Bardzo możliwe, Peter zapewne marzy o oscarze i może jakiegoś dostanie :P
wrogowie: Exodus, Inter, Godzilla? co tam jeszcze?
scenografia, efekty, piosenka(nominacja pewnie i tyle), zdjęcia INTER to pewnie już fakt.
Nie wiem. Zalezy w jakiej kategorii. Moze w końcu coś mu przyznaja, ale od poczatku wiadomo, ze Hobbit nie dostał Oscarów tylko dlatego, że Akademia przyznała je już Władcy. Żałosne. wszystko pic na wode fotomontaż. Ustawiane wszystko - takie moje zdanie i go nie zmienię, chociażby Hobbitowi dali 11 Oscarów i Bóg wie jeszcze co.
Mnie nagrody nie interesuja, podobnie jak zarobki. Ja z tego nic nie mam, wiec dla mnie liczy ise tylko sam film i to, czy mnie się spodoba i czy zrobi na mnie na tyle dobre wrażenie, bym mógł powiedzięc "Tak, to była naprawde niezwykła podóż" :D
Jakoś nie bardzo mnie obchodzi, który film więcej zgarnie. Ale tak wstępnie można powiedzieć że możliwie to Hobbit... Ludzie już się zapoznali z poprzednimi częściami i tytuł jest bardziej znany wśród kinomanów... nie wspominając o liczbie fanów Profesora, którzy chcieliby zobaaczyć jak PJ zakończy swoją filmową przygodę ze Śródzemiem.
Nie widziałam jeszcze żadnego filmu Nolana, a Interstellar chcę zobaczyć wyłącznie dlatego że ciekawi mnie tematyka, a nie "bo to film Nolana". No ale sądząc po opiniach i ocenach musi robić dobre filmy i pewnie ten najnowszy też nieźle zarobi.
Spoko. Może Interstellar zachęci mnie do zapoznania się z innymi filmami Nolana.