Nie swinie, tylko dzika mutanta.

To też nie brzmi zbyt dobrze, ale zobaczymy jak to będzie wyglądać w filmie. A to jest pewne, że to będzie dzik, czy mogę jeszcze mieć nadzieję, że to będzie jednak kucyk? ;/

Hahahha weź przestan z tymi kucami. Kuce w bitwie? Może od razu komary.

W książce były kucyki i to właśnie one najlepiej pasują do bitwy. W końcu wyglądają jak konie, tylko dopasowane do wzrostu krasnoludów.

Nie przypominam sobie, żeby w bitwie były kucyki. Kucyki? Serio? Może drób?

Kucyki pasują najbardziej. Nie rozumiem czemu się dziwisz, przecież krasnoludy zawsze poruszały się na kucykach. Poza tym sam Tolkien napisał, że Dain przyjechał z armią na kucykach (jak znajdę cytat to ci wyślę).

Nigdzie tak Tolkien nie napisał. A krasnoludy podróżowały na kucykach, owszem, ale nie uzywały ich w bitwach. Oszalałes!

Sprawdziłem, faktycznie armia krasnoludów Daina nie jechała na kucach (a tym bardziej nie na guźcach), tylko maszerowała pieszo. Według mnie właśnie tak powinno być w filmie.

Zobaczymy jak pokażą to w filmie. Mnie się pomysł z dzikami podoba. To bardzo krasnoludzkie:)

W ujęciu Twórczości Tolkiena to w ogóle nie jest krasnoludzkie...
Krasnoludzkie plemiona nie posiadały kawalerii, nie ujeżdżały zwierzaków w boju.... preferowały piechotę, gdyż miałyku temu warunki fizyczne i swoje predyspozycje fizyczne podkreślały także w stylu walki, kwestii uzbrojenia etc.

Tak więc....sorry.... to w ogóle nie jest krasnoludzkie. Chyba, że marzysz o krasnoludach Tolkiena prezentowanych przez pryzmat gier i innych Twórczości fantasy.

Dobrze gada! Polać mu!

Co z tego, ze Tolkien stworzył krasnoludy idące na wojnę pieszo? Film to co innego. ten pomysł jest świetny:)

Co z tego? No sorry... nie skomentuję tego.

Film może odbiegac od ksiazki i wcale nie musi być dlatego gorszy.

Ten pomysł jest żenujący tak jak sanie Radagasta.

Dlaczego?

No po prostu mi te dziki (czy tam guźce) w ogóle nie pasują do świata Śródziemia i są zbyt dziecinne w moim odczuciu. Film staje się przez to bardziej baśniowy (nie mówię, że źle, ale ja bym wolał, żeby był mroczniejszy) i jeszcze bardziej odbiega od LOTR ;/

Bo z natury Hobbit odbiega od Władcy.... którejś z tych powieści widocznie nie czytałeś.

Czytałem zarówno Hobbita jak i Władcę i wiem, że się bardzo różnią. Mimo wszystko filmy mają być ze sobą spójne (grają ci sami aktorzy, jest wiele nawiązań do LOTR w Hobbicie itp) i chciałbym, żeby klimat też był podobny. Według mnie krasnoludy na dzikach, tak jak Radagast na saniach z królikami są strasznie dziecinne i film nie jest już tak mroczny jak Władca.

Spójność fabularna w książkach a w filmach to dwie różne rzeczy w filmie musi być nie zachwiana łączność ...książka może pozwolić sobie na dystans i partycypację treści wraz z jej odbiorem do różnych grup wiekowych ...

" Świnie bojowe " to zupełnie inny klimat to bardziej Warhammer i proszę nie mieszajmy tych dwóch universów ...jak napisał Khazad7_2 w armii krasnoludów nie było kawalerii żadnej bo mali wojonicy cenili sobie bardziej walory piechoty ...i tyle.

No dokładnie.

Krasnoludzkie, ale też znowu kłania się mitologia nordycka z której czerpał Tolkien. Bóg germański Frejr dosiadał dzika. Wiele imion w Hobbicie ma swoje pochodzenie z mitologii nordyckiej

http://pl.wikipedia.org/wiki/Frejr

http://fronsac.republika.pl/mitologie/nordycka.htm

No własnie. Jackson dobrze to obmyślił.

Ludzie łykają pewne standardy wraz z grami,filmami ale już nie mają ambicji zainteresować się jakie są korzenie tego co znają. A potem pozostaje tylko porównywanie z tym co już się zna i uważa za historyczny odnośnik- w tym przypadku Warhammer. Czasem warto oderwać się od tego co nam serwuje przemysł gier oraz filmów, zakrztusić się, wypluć i obejrzeć co leży na talerzu. Może nieraz się okazać że źródłem jest właśnie np. mitologia. Tak samo z językami elfów które pochodzą z Finlandii. Ludziska w wieku 12-17 lat łykają wszystko nie zastanawiając się nawet co im zapodano :)

No, niestety już zaczyna się krytyka. Jeszcze nie widzieli, a juz komentują.

Zagraj w Age of Wonders, prostaku, to zasmakujesz potęgi niziołka na kucyku.

Nie gram w takie rzeczy, kapciu.

Z tego co wiem, (a wiem) "kuc" oznacza konia, który ma mniej niż 145 cm w kłębie, więc taki znowu mały szetlandzik to nie musi być.

kuce korwina krula xD

Nieprawda, bo będzie jeździł na guźcu mutancie. :D

:)

Tharanduil na łosiu,Dain(z irokezem)na dziku.

:)

Dobrze czytam ...Dzik i to jeszcze MUTANT ? :O Ja pier dole ....

Skonczcie narzekanie.

Skończ fanatyzm.

Skończ idiotyzm.

Skończcie trolling.

Idiotyzm to tylko i wyłącznie Twoja domena trolu.

Skończ fanatyzm.

Chyba lepiej na wielkim guźcu niż na kucyku. Kucyki w Bitwie 5 Armii? Dobre sobie...
http://heirsofdurin.files.wordpress.com/2012/09/slide_3-49b2238fa35452a0f45db76c c61e0d25.jpg

No własnie.

O bardzo fajny obrazek :D Jest to jakaś oficjalna grafika, czy raczej zrobiona przez fanów? A tak btw to cała armia krasnoludów będzie na guźcach czy tylko Dain?

Gdzieś ją widziałem, chyba oficjalna. Zaraz poszukam.

To z gry Hobbit: Armies of the Third Age. Jakoś może nawiązywać do filmu.

ok dzięki

To jest zdjecie z gry online jak napisal "hr_dooku" :)

https://www.kabam.com/games/the-hobbit-armies

Ogolnie mysle ze pomysl jest niezly. Szkoda tylko ze zalatuje troche powtorka z rozrywki... w LOTRze pod koniec bitwy na polach Pelennoru przybyla kawaleria Rohanu pod wodza Theodena. W Hobbicie przybedzie "kawaleria" z Gor Zelaznych w postaci krasnoludow na dzikach :D Ciekawe czy Dain tez walnie przemowe w stylu Theodena :P

Mi się akurat pomysł z dzikami nie podoba, ale każdy może mieć inne zdanie ;) W przypadku Daina będzie trochę inaczej, gdyż przyjedzie zanim jeszcze pojawi się armia orków, ale może być podobne do szarży Theodena, oby bo ta scena w LOTR była świetna! :D

Będzie epicko:)