Pierwszy scenariusz napisał Jay Anson (był on autorem książki "Amityville Horror"), ale został on odrzucony.
Do roli George'a Lutza byli brani pod uwagę: Harrison Ford, Burt Reynolds, James Caan i Christopher Reeve.
Lokalna policja i pracownicy pogotowia ratunkowego z Toms River (New Jersey, USA), wystąpili jako statyści, a tamtejszych strażaków zatrudniono do tworzenia deszczu w kilku scenach.
Początkowo reżyserem filmu miał być producent Ronald Saland, ale Samuel Z. Arkoff zwolnił go, by zatrudnić bardziej doświadczonego Stuarta Rosenberga.
Podczas sceny w deszczu można dojrzeć, że w ujęciu obok ulicy świeci słońce.
W rzeczywistości franciszkanie nie noszą kapturów podczas mszy, tak jak to pokazano w filmie.
Kiedy George i Kathy zamykają w nocy okno Amy, na zewnątrz słychać świerszcze. Ta scena ma miejsce w grudniu, gdy te owady giną, po wcześniejszym złożeniu jaj.
Kiedy rodzina Lutzów opuszcza swój dom podczas burzy, opony auta piszczą, gdy wjeżdżają na ulicę.Taki dźwięk byłby możliwy tylko na suchej nawierzchni.
Można zauważyć, że knykcie Jackie są zakrwawione zanim dziewczyna zaczyna nimi uderzać o drzwi szafy.
Jeep Cherokee należący do Jeffa ma kwadratowe reflektory. W 1975 roku, gdy dzieje się akcja filmu, reflektory w tych samochodach były okrągłe, a ich kształt zmieniono na kwadratowy dopiero na przełomie 1979/1980 roku.
Kiedy sierżant Gionfriddo podąża za ojcem Bolenem, na tablicach rejestracyjnych jego pojazdu jest napisane: 1979 (rok, w którym został sfilmowany) zamiast: 1975 (rok, w którym rozgrywa się akcja filmu).
Kiedy opiekunka Jackie utknęła w szafie, wyjaśniając George'owi i Kathy, że drzwi są zamknięte, mężczyzna zwraca się wtedy do niej Amy, omyłkowo używając imienia grającej ją aktorki Amy Wright.
Kiedy ojciec Bolen zostawia detektywa, aby udać się do swojego samochodu, można dostrzec za krzakiem członka ekipy filmowej w kraciastej koszuli.
Kiedy pojawia się szczypiąca w policzek ciotka Helena, otwierający jej drzwi Matthew ma już zaczerwienioną lewą część twarzy.
Gdy muchy obsiadają twarz ojca Delaneya, nad ramieniem kapłana jest widoczny cień mikrofonu.
Twórcy filmu nie otrzymali pozwolenia na kręcenie w oryginalnym domu w Amityville (Nowy Jork, USA), więc sceny zewnętrzne powstały w prywatnej rezydencji w Toms River (New Jersey, USA), a także w miejscowości Point Pleasant Beach (New Jersey, USA).
Film został nakręcony na podstawie prawdziwych wydarzeń. Morderstwo w domu Lutzów, naprawdę miało miejsce, ale jak okazało się później owe głosy, które rzekomo miał słyszeć 24-letni wówczas Ronald DeFeo, kiedy mordował swoich rodziców i rodzeństwo, miały być jedynie alibi na usprawiedliwienie zbrodni. Również późniejsze wydarzenia w domu nabytym przez Lutzów były jedynie przykrywką dla ukrycia prawdziwych problemów finansowych Lutzów.
Wraz z propozycją zagrania w tym filmie, aktor James Brolin dostał jeden warunek, musiał przeczytać książkę "Amityville Horror' w jak najszybszym czasie. Zaczął czytać o 17.00 i kontynuował do 2.00 w nocy, kiedy w książce zaczęło rosnąć napięcie, poszedł rozwiesić swoje spodnie, lecz gdy wracał do książki one za każdym razem spadały na ziemię, wywołując u niego przerażenie. Stwierdził, że coś musi być w tej historii i przyjął rolę.
Okres zdjęciowy rozpoczął się w sierpniu, a zakończył 17 października 1978 roku.