Dystrybutor sugeruje nam, że ten film to "utrzymana w stylu <Nędznych psów> Sama Peckinpaha opowieść o nienawiści i uprzedzeniach wobec obcych" oraz „jeden z najlepszych filmów skandynawskich ostatnich lat". Rżnięcie głupa czy to tak na serio? Bo jeśli to drugie, to ręce opadają. Siostro, zastrzyk! Jeżeli tak wygląda...
więcej