Wszystkim, którzy by chcieli zgłębić symbolikę w tego filmu i coś więcej dowiedzieć się na jego temat, polecam artykuł który kiedyś znalazłem:
http://igorks.blogspot.com/2010/09/idz-i-patrz.html
Myślę, że jest tam wszystko bardzo ładnie ujęte i opisane w klarowny sposób. Od siebie dodam tylko, że film zrobił na mnie bardzo duże wrażenie i wywołał mnóstwo emocji. Film jest brutalny i mocny w swoim przekazie, no ale niestety prawdziwy. Doskonały obraz wojny i tego co robi ona z człowiekiem.
9/10
Dodam tylko, że filmie jest dużo makabrycznych scen. Mi utkwiła w pamięci szczególnie scena, w której Głasza (wielokrotnie zgwałcona) pokazuje się Florji, a on szepce pod nosem "Kochać i rodzić"...
Przecież matka Głaszy zginęła po nalocie niemców na wioskę, więc nie wiem co masz na myśli :P
Remiel ma rację - to kobieta, która wyszła przez okno z dzieckiem, dziecko wrzucono z powrotem, a ją ciągnięto za włosy i potem oddano żołnierzom, którzy odjeżdżali. Jeden z Niemców miał gwizdek - pamiętasz?
Zwracam honor. masz rację, to była ta kobieta co uciekła ze stodoły. Moja pomyłka ;)