Tak beznadziejnie przetłumaczonego tytuły dawno nie widziałem...
Bez przesady, jak w Więcej Czadu Slater mówił "Talk hard" to przełożyli na "Mówcie twardo" i wcale tak strasznie nie zgrzytało. Tu jest moim zdaniem podobnie.
A co tu niby jest beznadziejnie przetłumaczone ?? Walk - Idź , Hard - Twardy ,The Dewey Cox Story ,no to chyba każdy kto coś z Angielskiego rozumie to się skapnie ,że chodzi o historię Dewey Coxa. Według mnie jest dobrze przetłumaczone ,tylko imię trochę popieprzyli. Ale pomijając ten fakt ,to mnie też drażni i to konkretnie tłumaczenie tytułów filmów na Polski ,bo nie które to można na prawdę nazwać beznadziejnymi jak np , Tytuł filmu
Summer of Sam - Polskie tłumaczenie - Mordercze lato
Knight's Tale ,A - w Polsce - Obłędny Rycerz :O
Hunted, The - u nas - Nożownik
Hostage - Osaczony :O
Three Kings - Złoto pustyni
Remember Me - Twój na zawsze
Dan in Real Life - Ja cię kocham, a ty z nim
Harold and Kumar Go to White Castle - O dwóch takich co poszli w miasto - to już w ogóle pojechali :O
Fool's Gold - Nie wszystko złoto co się świeci
Dear John - Wciąż ją kocham
Finding Neverland - Marzyciel
Girl, Interrupted - Przerwana lekcja muzyki
I wiele wiele innych można by wymieniać nie które aż rażą w oczy ,nooo trochę się rozpisałem ,ale mnie poniosło i tyle.
AND I HATE DUBBING :D i jak wyżej tym podobnych tłumaczeń :D
Pozdrowionka :D
no, o kretyńskich tytułach to można długo, ale trzeba pamiętać, że to nie zawsze jest wina tłumacza - to dystrybutor ustala ostateczny tytuł filmu. tłumacz może tylko zasugerować własną wersję, ale jak panowie biznesmeni uznają, że lepiej się sprzeda np. "Metro strachu" (Taking of Pelham 123), to kaplica.
swoją drogą, te polskie wersje tytułów często brzmią jak jakieś seriale z Polsatu, np. "Wszystko za życie" (Into the Wild).
Dokładnie i właśnie dlatego czasami wychodzi to żałośnie , Lokalizacją tytułu filmu zajmuje się dystrybutor danego obrazu na terenie kraju. Producent niestety nie ma tu nic do gadania. Bo np. wątpię aby producenci filmu "Dirty Dancing" chcieli aby ich film nazywał się "Wirujący Sex". To wszystko leży w gestii, woli polskiego dystrybutora, więc albo sprawę spieprzą, albo będzie ok. Z tym że tytuł filmu musi być czytelny dla widza w danym kraju i nie musi być dosłowny z oryginalnym tytułem, ale czasem niestety (szczególnie u nas) wychodzi to żałośnie. Pozdrawiam.
Pisałem o tym na
Off-Topic: Najgorsze tłumaczenia tytułów wszechczasów!!!! film Sexipistols :D:D:D:D:D:D :O:O:O:O