Ida

2013
6,6 118 tys. ocen
6,6 10 1 118139
7,4 60 krytyków
Ida
powrót do forum filmu Ida

BEZNADZIEJNY FILM

ocenił(a) film na 2

Już abstrahuje od tego, iż jest to film wybitnie antypolski. Pal licho! Przecież żaden wielki reżyser nie zająknie się nawet na moment , iż to przecież w Polsce w jako JEDYNYM kraju groziła kara śmierci za ukrywanie Żyda. Kara śmierci dla całej rodziny! Nie wymagam też aby jakikolwiek wielki reżyser przyznał która nacja ma najwięcej odznaczeń w Jad Washem. Nie wymagam, bo widocznie przekracza to możliwości intelektualne wielkich reżyserów.

Pomijając powyższe muszę stwierdzić, iż mamy do czynienia z filmem wybitnie miernym. Filmem który w sposób wyjątkowo nieudolny stara się nakreślić warstwę psychologiczną postaci. Ba! Stara się to za dużo powiedziane. W tym filmie mamy tylko jakieś wydmuszki pseudofilozoficzne będące całkowicie na bakier z jakąkolwiek logiką i zależnością przyczynowo-skutkową.

Bo co widzimy na tym obrazie? Że jest jakaś pani prokurator, ścierwo bolszewickie, krwawa Wanda. Gdzieś tam tylko przemknie że skazuje ona polskich patriotów. I ona pije. I tak naprawdę nie wiemy dlaczego. Gdzieś wyczytałem, iż w filmie tym przedstawiono rozterki moralne. Rany boskie, to chyba oglądałem inny film. W tym – pożal się Boże – dziele, nie znalazłem ani promila jakiekolwiek rozdarcia emocjonalnego. Pani prokurator od lat wie jaki los spotkał jej siostrę. Wiec całkowicie niewiarygodnie wygląda scena skoku z okna. Bo przecież nie było to spowodowane szokiem. Bo szok to jest reakcja na niespodziewaną, negatywną sytuację której doświadcza człowiek zwykle w krótkim czasookresie. Równie dobrze można byłoby rzec prymitywnie: skoczyła bo się wódka skończyła.

Nic tutaj się nie łączy, nic tutaj nie pasuje. Film w mojej opinii przypomina dziełka socrealistyczne z epoki późnego Gomułki. Te nużące i drażniące najazdy kamery, te 10-cio sekundowe otwieranie drzwi, te 20-sto sekundowo maszerowanie ścieżką. Panie reżyserze, mamy XXI wiek a nie 1963 rok. Czas popracować kamerą tak aby widza nie uspać. A film ten to jest świetne panaceum na bezsenność.

Na mały plus zasługuje gra aktorska. Chociaż i tutaj mam z tym problem. Bo przecież dziewczyna która zagrała siostrę miłosierdzia była dość pusta. Nie targały nią żadne emocje.

A te wszystkie nagrody które film otrzymuje tworzą smutny obraz rzeczywistości w jakiej przyszło nam żyć.

Oczywiście Oskar murowany. Recepta dla wszystkich bezrobotnych reżyserów. Panowie i Panie, bierzecie kamerę, wcześniej kreślicie scenariusz w którym to Polak to żydożerca, dorzućcie księdza pedofila i obowiązkowo powiedzcie że SB to była tak naprawdę przyjazna struktura targana wewnętrznym rozdarciem. Oskar murowany! A nawet dwa!

ocenił(a) film na 6
Neko_

Mam nadzieję, że faktycznie powstanie jeszcze więcej filmów o fabule typu "Recepta dla wszystkich bezrobotnych reżyserów.", bo wtedy będzie widać różnicę:) O ile fanem tego filmu nie jestem, ale bardziej za taki sobie wątek inicjacyjny Idy, niż temat żydowski, to nakręcony jest bardzo we współczesnym stylu i reżyseria/forma trzyma całość w ryzach. Co do "rozterek moralnych" to nie ma tu nic, a nic na tacy, a refleksję widz może sobie sprawić sam. Wg mnie wcale akurat na tym polu, by film nie zyskał, gdyby postać Wandy była dopowiedziana, co do joty. Poza tym nie wchodzisz w dyskusję z tym, co przedstawia scenariusz, a z tym, co jest bazą historii - i tu nie zgodziłbyś się, jakkolwiek ostatecznie film nie wyglądałby.