Film porusza istotny problem, nie tylko zachowań antysemickich chłopów polskich ale i problem oddania się całkowicie Bogu. Bohaterką filmu trącają wątpliwości, wychodząc z murów zakonnych zmierza się z samą sobą. Jeśli chodzi o tą pierwszą kwestię to wielu historyków dowodzi, że polscy chłopi przyczynili się do wydawania, mordowania bądź sami mordowali Żydów. Kwestia sporna to ilość tych ludzi. Nie można generalizować i fałszować historii, to była tylko część społeczeństwa polskiego, tak samo, jak nie wszyscy Niemcy mordowali Żydów. Trzeba jedynie przyjąć to z pokorą. Co do filmu jako takiego to "Ida" moim zdaniem nie jest jakimś wybitnym dziełem, ma powolne tempo, bije z niego prostota, dialogi są momentami nużące ale aktorstwo, muzyka i zdjęcia są świetne. Na Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny może być jednak za mało, za zdjęcia są większe szanse