... do polskiego kina. Wszystko jest w nim smętne, czarno-białe i na jednym tonie. Czasem ktoś coś wrzeszczy, histeryk. Jakaś martyrologia i do znudzenia ci Żydzi. Ubóstwo. zmartwienia i zamartwienia, martyrologia jakaś. A przecież płaskie i nudzące, jak niedzielne przedpołudnie i polskie dialogi. Pytam się PO CO to robić i oglądać?