Film obejrzałem, specjalnej antypolskości w nim nie było, ale może to dlatego że cały film jest po prostu nudny, i mimo że jest naprawdę krótki to ciężko mi było obejrzeć do końca.
Oscara ten film nie dostanie na pewno, jest to typ filmu jakich sporo powstaje w Polsce, dziwne artystyczne filmy nie dla przeciętnego widza.
Do tego wykonanie, w wielu scena bila po oczach sztuczność, a sceny nie wydawały się pokazaniem realnego życia tylko nagraniem dla jakichś wiadomości.
Ogólnie nie polecam, a i nie rozumiem dlaczego takie filmy dostają państwowe dofinansowanie.
Jedyna zaleta filmu, to jak dla mnie ładna tytułowa bohaterka, która ma naprawdę ładną i taką miła twarz.
Z tym Oscarem bym uważał. Lewiatanowi z Rosji nie dadzą, pewnie wiadomo z jakiego powodu.