film jest kłamliwy i antypolski, bo pokazuje Polaków jako jazzmanów. ilu znacie osobiście saksofonistów? no właśnie. nie dajcie się nabrać.
No właśnie... Gdyby on był hiphopwcem, to w porządku a tak... ech.
Co prawda, widziałem jednego takiego basistę, ale był już stareńki - pewnie nawet niesławnego Majewskiego pamiętał - i odcierpiał swoje grając dzielnie patriotyczne discopolo.