PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=626983}

Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1

The Hunger Games: Mockingjay - Part 1
6,7 212 263
oceny
6,7 10 1 212263
5,7 19
ocen krytyków
Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1

...za 1000zł miesięcznie że lepszych nie trzeba. To jest dopiero walka o przetrwanie. Zamiast krótkiej śmierci, życie w nędzy i ubóstwie. Niestety dzieci do lat 21 tego filmu nie zrozumieją, a to doskonały film z idealnym obrazem zasad panujących w dzisiejszym świecie.

ocenił(a) film na 7
bartek26tm

racja

bartek26tm

Zastanawiałem się co napisać na forum po tym filmie. Czytałem wypowiedzi forumowiczów pełnych zachwytów i w ogóle takie tam pierd....nie. Aż trafiłem na Twój komentarz. Właśnie jestem świeżo po drugiej części i .....to o czym myślałem , co chciałem napisać --przeczytałem w Twoim komentarzu do jedynki. Nic dodać nic ująć. Szkoda tylko że bydlaków tuska i gajowego nie można rozwalić jak Snowa. Szacun.ps...mam nadzieję że nie uraziłem Twoich sympatii politycznych i tego w jaki sposób wypowiadam się o dwóch wyż/wym.skur##elach.

ocenił(a) film na 6
Jaberwoocky1

Wy chyba nie rozumiecie o czym piszecie skoro Snowa porównujecie do Tuska. Trzeba mieć naprawdę siano w głowie. Od nadmiaru swobody w życiu niektórym naprawdę zdrowo odbija. Nic dziwnego, że dla rozrywki Kaczyńskiemu i Maciarewiczowi, zamiast pokoju w psychiatryku, dano władzę.

To, że ktoś zarabia 1000 zł jest przede wszystkim wynikiem jego własnych decyzji i oskarżanie o to system w dzisiejszych, wolnych czasach jest zwyczajnie żałosne. Możliwości są ogromne, trzeba tylko wziąć się do roboty. Najwięcej gadają ci, którym się nic w życiu nie chciało i teraz G mają.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
Qrs89

Trochę czasu upłynęło, ale mam nadzieję, że w tym czasie przestaleś czytać gówno wyborcze, newsweeki, onety i resztę ścier zasilanych niemieckim ojro :) 80% mediów w polsce ma kapitał niemiecki. Radzę się zainteresować realną polityką, sprawdzać audyty, pooglądać wystąpienia rządu, a nie pie*dolić na forum internetowy bojowniku o tym jaki to kaczyński jest zły a w polsce zamach stanu, lemingu. Wstyd

ocenił(a) film na 6
blythe9

blythe9,
Nawet "Polska" nie umiesz z dużej litery napisać a piszesz mi o wstydzie? Nasłuchałeś się populistycznej papki i wydaje Ci się, że rozumiesz świat? Dobra władza po raz kolejny ujawnia spiski złych, żeby odwracać uwagę od siebie, jak za wschodnią granicą? A może zechcesz otworzyć książkę do historii, bo to już w średniowieczu stosowali? Dziwię się, że "patrioci" nie postanowili jeszcze spalić wszystkich brzóz w Polsce.
Trochę czasu upłynęło, codziennie widzę efekty "dobrej zmiany" i jakoś sumienie mi nie pozwala zmienić zdania o obecnej władzy, ale na tym zakończę, bo to nie miejsce.

ocenił(a) film na 7
Qrs89

Dobrze, a jakie to złe efekty działań rządu widujesz codziennie? Ciekawi mnie to bardzo :-)

blythe9

I nastała cisza

ocenił(a) film na 4
blythe9

Myślę że @Qrs89 liczył na twoją inteligencję. . .

Jakby to powiedzieć?

Ja np. od lat hoduję pająki. W przeciwieństwie do większości ,,miłośników pająków", nie hoduję ptaszników, które w naszym klimacie nie występują a najlepsze co może je spotkać to choroba metaboliczna po kilkunastu latach życia w pudełku śniadaniowym i żarciu zmodyfikowanych genetycznie świerszczyków. Ja wolę gatunki rodzime, które same chętnie odwiedzą mnie w domu. Mój obecny pająk żyje w akwarium, ma własne roślinki, tunele, zbiornik z wodą i w ogóle warunki, przy których mieszkanie+ pozbawione obecnie europejskiego sponsora, możemy śmiało uznać za pudełko śniadaniowe wersja 150%.

Pająki cechuje także znikoma, ale jednak, ,,osobowość" - otóż jeden pająk potrafi umiejętnie polując w ukryciu przeżyć rok czasu, nabrać dumnych gabarytów, które sprawiają że biały diabeł boi się go panicznie i szuka w nim związku z siłami satanicznymi, drugi natomiast ginie pożarty przez mrówkę, szerszenia, modliszkę po ledwie paru miesiącach.

Postanowiłem przyjrzeć się temu fenomenowi! Jak to jest że jeden pająk potrafi przeżyć swoje życie wygodnie i sympatycznie, drugi kończy kaleki lub pożarty zanim jeszcze wyrośnie?
Okazuje się że problemat ten, pełen finezji, sprowadza się do stosunku pająka do Świata: jeżeli pająk umie się przystosować do warunków życia bez większych problemów dożywa sędziwego wieku ciesząc się obfitymi posiłkami, spokojnym i bezpiecznym siedliskiem oraz przekazaniem swoich genów potomstwu. Pająki, które wymachują łapami i kąsają nawet powietrze, którym oddychają, raczej w ciągu paru dni stają się planktonem polnym . . .

Podobnie wygląda to z ludźmi, z paroma wyjątkami niestety.
Otóż ludzie, którzy umieją dostosować się do warunków, w których żyją bez problemu dożywają sędziwego wieku, dorabiają się własnego domku z pieskiem okrążającym go w biegu, przekazują swoje geny potomstwu lub też robią ze swoim życiem masę fajnych i pożytecznych rzeczy jak np. uczestniczą w ważkich inwestycjach, takich jak badania z zakresu medycyny czy astronautyki czy też tworzą wiekopomne dzieła artystyczne. Pamiętajmy że nasze życie oferuje nieco więcej możliwości niż życie małego pająka!

Podobnie, u ludzi istnieją także osobniki, które traktując życie jako wieczną skargę są w stanie ukąsić nawet powietrze, którym oddychają, w ramach odwetu za swoją pobłażliwość własną.
I tak, zamiast przystosować się do warunków, w jakich żyją, przez całe życie na przekór własnym matkom odmrażają sobie uszy, ciesząc się jak debile z każdej rezygnacji w oczach innych ludzi, uparcie udowodniają wszystkim że jednak ,,w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z ich wykształceniem".
I tak, zamiast mieć fajne życie, walczą oni z tajemnymi siłami, ze szczepieniami, z myciem zębów, z książką do języka ojczystego, z Euro, z sieciami komórek mobilnych, z elektrowniami wiatrowymi, z homoseksualistami, z ludźmi o innym kolorze skóry i generalnie biorą udział w każdej walce, której nikt przecież nie oczekuje i nie wymaga bo nie jest ona po prostu potrzebna nikomu do szczęścia.

Niestety, ci ludzie mają zapewnione przetrwanie w ramach pomocy socjalnej - do osiągnięcia dojrzałości płciowej mogą sobie puszczać bąki do woli z odbytów z pozycji leżącej, klęczącej i pod stołem, wszak kto bogatemu zabroni? . . .
I tu pojawia się problem egzystencjalny - osiągając wiek reprodukcyjny pozostawiają po sobie potomstwo, najczęściej kończąc za to w więzieniu jako alimenciarze lub ostatecznie, ze strachu przed byciem gwałconym przez byle żula w celi, chwytają się jakiejkolwiek pracy by po prostu, czymś zająć się.
Dalszy scenariusz znamy wszyscy - Polska ma największe stałe wydatki stałe w EU, podniesienie wieku emerytalnego, +1% VAT, Tusk jest winien wybuchom na Słońcu, każdy go ma dom z pieskiem, własną działalność i fajne życie to komuch i złodziej, 500+ to wybawienie bo nie trzeba robić na bachory itd.

Czy więc dobrze czynimy pozwalając tym ludziom przeżyć?
Przypomnę, w warunkach naturalnych takiego pająka zjada cokolwiek, wszak nie umie się sam obronić i skoro jest głupi to jest łatwym celem a łatwy cel to śniadanie.
Moim zdaniem źle i powinniśmy pozwolić tym ludziom wymrzeć. Ostatecznie ze strachu przed śmiercią część z nich wreszcie by oprzytomniała przynajmniej na tyle by jakoś okiełznać tą swoją marną egzystencję, ale sporo z nich by padło nawet pod jakimś płotem zagryzione przez robactwo i wycieńczone z głodu i chłodu.

Dlaczego tak uważam?
Jak już wspomniałem, od lat hoduję pająki. Wśród nich są te zaradne, które mają zdolności adaptacyjne oraz te, które wiecznie kąsają powietrze.
Z moich obserwacji wynika że pająki pierwszej kategorii zawsze przetrwają, czy to w warunkach naturalnych czy hodowlanych; te drugie zawsze zmierzać będą do śmierci, nawet w hodowli - a to utopią się w zbiorniku z wodą a to za długo będą grzać się w promieniach Słońca a to nie zjedzą muchy tylko pozwolą jej się pokąsać a to obrażą się za ten domek + i będą przekornie głodować . . . powód zawsze się znajdzie.
Wszak kto chce ten szuka sposobu, kto nie chce ten szuka powodu.

I z moich obserwacji tak samo jest z ludźmi. Znam przypadki ludzi, którzy całe życie tylko zmierzali do śmierci, opowiadali jakieś niestworzone głupoty o tym, co to tam się stanie po tej śmierci, sami nie widząc że nic nie robią z tym by jej zapobiec, ani też nie czyniąc nic by przetrwać.
W takich ludzi można wpompować nawet miliony złotych( spadki, wygrane na loterii, sprzeniewierzone fundusze) i oni zawsze powrócą do tego samego punktu wyjścia - jakie to życie jest złe i jak to jest źle i jak to muszę walczyć bo mnie wszyscy do tego zmuszają . . .

Dlatego uważam że krzywdzimy potrójnie, wspomagając ludzi, którzy całe życie klęczą w kościołach, walczą o zapomogi i zasiłki, piją wódkę trzy razy na dobę i generalnie ,,cierpią" zamiast żyć - po pierwsze, krzywdzimy ich w ten sposób że pomagając im i tak zmuszamy ich do kontynuacji egzystencji, która sprawia im ,,cierpienie". Po drugie, krzywdzimy ich poprzez to że żyjąc nabawiają się coraz większej ilości zobowiązań i dolegliwości, takich jak potomstwo, kaszel od papierosów i niewydolność narządów wewnętrznych - więc mają coraz więcej ,,cierpień" na sumieniu. Po trzecie, krzywdzimy nas wszystkich przez to że pozwalamy im korzystać z praw, na które wszak sobie nigdy nie zapracowali, a które oni chcą przecież sami zniszczyć( prawa i wolności osobiste, demokratyczny ustrój polityczny, prawa człowieka) . Skoro to dla nich taki dar, to czemu go niszczą? Bo nigdy go nie chcieli i mało tego, chcą by nikt go nie miał! - wszak jedyne co potrafią to ,,cierpieć" a cierpi się raźniej w tłumie.

Z tych min. powodów uważam że popełniliśmy wielki błąd pozwalając kąsającym powietrze żyć. Oni przecież tylko chcieli nam pokazać jakie życie jest straszne i powiedzieć nam że po śmierci oni będą klawiszami a my więźniami bo tak wymyślił jakiś lewacki kryminalista sprzed dwóch tysięcy lat i taka ideologia jest zgodna z ich sumieniem, wszak Żyd nic tam mądrego nie powiedział o kształceniu, kwalifikacjach ani o osiągnięciach w życiu, a co dopiero o dokonaniach. Gość tylko chodził i obrażał państwo, w którym się wykształcił i pracował zamiast znaleźć babę i spłodzić dzieci( a może był LGBT? . . . ) - normalnie swój chłop! Szkoda tylko że mnożąc chleb nie wspomniał swoim followers-om że głód wynika nie z kaprysu IRz a z postępującego globcia, które wtedy spowodowało zniszczenie milionów hektarów upraw w Północnej Afryce. Klimatu zmienić już nie potrafił . . . ?

Dlatego sądzę że @Qrs89 nie widział sensu by zabierać głos w niniejszej sprawie.
Już w czasach PO Polsce zarzucono że ma największe wydatki stałe( jako państwo) i stwierdzono jasno iż są one zbyt wysokie. Dlatego PO całkiem słusznie, wprowadziło podwyższenie wieku emerytalne oraz podatku vatowskiego.
Oczywiście, dla kąsających powietrze były to aż dwa nowe powody do kąsania, ale kto by się nimi przejmował?

Obecny ,,rząd", który tworzy sztuczne ustawy, które nijak mają się do Prawa w ogóle, doprowadził do korelacji malejącej -1/3, najniższego współczynnika inwestycji w Europie, jeszcze powiększył wydatki stałe i w dodatku przekroczył próg bezpiecznej inflacji. Są to niewątpliwie sukcesy, o których kąsający powietrze mogli tylko marzyć, mimo to jednak nie tego oczekujemy od państwa polskiego - wolimy jednak wzbogacić się, wejść do krajów przodujących w EU i widzieć samych ludzi szczęśliwych w tłumie, nie zaś tych powalonych.

Sądzę że to odpowiada na wasze urojenia nt. rzekomej inwazji nazistów na Polskę w XXI wieku, propagandy wykształciuchów, bolszewizmu analityków rynkowych i ekonomii gospodarki a także innych złych duchów, które można wypędzić tylko penisem księdza w ustach dziecka.

Pozdrawiam serdecznie!

ocenił(a) film na 3
bartek26tm

To ja zadam inne pytanie.
Jakim trzeba być baranem, żeby zarabiać tylko 1000 zł miesięcznie???
Szkoły się żadnej nie skończyło? W głowie trociny?
Cykl z serii "Znowu w życiu mi nie wyszło"...

ocenił(a) film na 6
uki_k

1 000 zł to przesada ale jest masa ludzi, która robi za 1 350 zł czyli najniższa krajową. I tak się składa, że przeważnie robią ciężko fizycznie. I czy to jest ok? Rozumiem, ktoś się nie uczył, głowy do interesów nie ma więc musi tyrać jak zwykły robol, trudno, życie, to jest element sprawiedliwości, że ten mądrzejszy ma łatwiej. Ale czy sprawiedliwe jest to, że takiego człowieka nie stać na w miarę godne życie? Na zapewnienie jakiegoś podstawowego bytu rodzinie? Ja nie mówię o wyjazdach na wakacje, samochodzie za 10 tysięcy zł czy willi z basenem ale po prostu godnym życiu, aby się nie przejmować czy w tym miesiącu rezygnujemy z lepszego jedzenia na rzecz opłaty rachunku za wodę czy nie płacimy za wodę żeby mieć co zjeść.

Mój ojciec obecnie zarabia tą pensję minimalną, jeśli mu przedłużą umowę to pewnie dostanie 1 500 zł. To jest jego nowa praca bo z poprzedniej go zwolnili. Ma 35 lat pracy. Na pewno się ciężej narobił niż niejeden człowiek. I czy to jest sprawiedliwe, że po tylu latach pracy, wysiłku zarabia się tyle aby po prostu przewegetować do tej emerytury i na emeryturze zapewne (bo co on tam dostanie) przewegetować do końca życia - może jeszcze w chorobie?
Trochę się smutno patrzy na to jaki los muszą dzielić ludzie. Zaproszą cię na wesele - albo odmawiasz albo musisz skądś wyczarować kasę na prezent, wyskoczy ci jakiś dodatkowy wydatek, np zabieg - albo go robisz i jesteś zdrowy albo czekasz na NFZ i może za te kilka lat zanim ci zrobią zabieg będzie lipa, idzie zima, trzeba kupić węgiel i już trzeba kombinować skąd wziąć kasę. O jakimś super życiu nawet nie wspominam, wszystko po prostu wydawane jest na życie, jedzenie, opłaty, jakiś tam swój nałóg typu 100 zł na papierosy, a przyjemność to kupić sobie ciastka czy loda.
Trochę lipa. Skoro niby średnia pensja to ponad 3 tysiące to wtedy się zgadzam, że da się fajnie żyć w Polsce za taką kasę. Czyli takie minimum na normalne życie to by były 2 tys zł miesięcznie. Wtedy by wiele problemów znikło. 1 300 czy 1 500 zł to może sobie jakiś dziadek na ochronie zarabiać, który dorabia do emerytury albo ktoś na stażu zaraz po szkole lub na normalnej umowie o pracę też zaraz po ukończeniu szkoły przez te kilka miesięcy pracy.

jarek0991

Jeżeli chcesz dobrze żyć musisz koniecznie wyjechać z polski. Nie żyje w tym chorym kraju ponad 10 lat i bardzo dobrze mi sie wiedzie. Świetna pracya, urlop, rozrywka typu koncerty, cotygodniowe wypady do kina. Lodówka prawie pusta ale nie dlatego że nie stać mnie na jedzenie. Jestem zbyt leniwy na gotowanie i stać mnie by codzienie jeść w restauracji lub jakiegoś fastfooda odwiedzić. do końca miesiąca 2 tygodnie, wszystko popłacone a ja ma 3,7 tyś euro na koncie. żyć nie umierać :)

bartek26tm

i dobrze ze polaczki mają pod góre. polska to nie kraj tylko chlew. dobrze że nie mieszkam już w tym chorym kraju

ocenił(a) film na 9
Expendable91

Również cieszę się! szczęść Boże!

ocenił(a) film na 7
bartek26tm

"Niestety dzieci do 21 lat tego nie zrozumieją" ... szkoda gadać, a Smoleńsk oceniony na 10 kończy dyskusję!